Nie da się ukryć, że ubiegłoroczna, niezbyt udana premiera Ghost Recon Breakpoint odcisnęła wyraźne piętno na planach wydawniczych i komunikacji Ubisoftu. Firma przesunęła premiery wszystkich swoich gier, zreorganizowała działy kreatywne i konsekwentnie milczy na temat zapowiedzianych i jeszcze nieujawnionych tytułów. Okazuje się, że cisza w eterze może być spowodowana także niepewnością związaną z nadejściem nowej generacji konsol.
Prezes Ubisoftu, Yves Guillemot, w rozmowie z redakcją New York Timesa zasugerował, że premiera kolejnych wysokobudżetowych gier jest ściśle powiązana z nadejściem next-gentów. Ubisoft upatruje swojej szansy w wydaniu gier równocześnie na bieżącej, jak i nowej generacji, a jeśli PlayStation 5 i Xbox Series X zostaną opóźnione, to i nowych gier prędko nie zobaczymy. Guillemot przyznał, że na tę chwilę nie ma jasnych przesłanek, by miało to nastąpić, ale Ubisoft jest w kontakcie ze swoimi partnerami i jest skłonny nieco skorygować plany, by trafić zarówno w oczekiwania ich, jak i graczy.
Od pewnego czasu ustały nierozwijalne doniesienia związane z nową odsłoną gry Assassin’s Creed, a zamiast tego zaczęły pojawiać się przecieki, które sugerują rychłą zapowiedź. Obok tego w odwodzie są m.in. Watch Dogs: Legion, Gods and Monsters oraz Rainbow Six: Quarantine.
Wątpliwe, by Ubisoft zdecydowało się wydać wszystkie te gry w podobnym okresie, więc możemy obstawiać, że na pierwszy ogień pójdzie nowy Assassin’s Creed i Watch Dogs, ale na tym etapie możemy jedynie oczekiwać oficjalnych doniesień.