Assassins Creed: Valhalla na wypasie. Nad grą pracowało 15 zespołów deweloperskich Ubisoftu

LM
2020/04/30 09:50
4
0

Dzisiaj oficjalna prezentacja kinowego zwiastuna Assassins Creed: Valhalla i miejmy nadzieję, także oficjalna data premiery tytułu.

Assassins Creed: Valhalla na wypasie. Nad grą pracowało 15 zespołów deweloperskich Ubisoftu

Już dzisiaj na oficjalnych kanałach Ubisoftu odbędzie się premiera pierwszego kinowego zwiastuna nowego rozdziału w historii zmagań pomiędzy członkami zakonów Asasynów i Templariuszy. Assassin’s Creed: Valhalla przeniesie nas w realia nordyckich mitów i wikińskich podbojów, a gdzieś w tym wszystkim zapewne zostanie umiejscowiony wątek tajnego bractwa.

Jednocześnie warto zwrócić uwagę na fakt, iż krótko po zakończeniu wczorajszej prezentacji na oficjalnym twitterowym profilu studia Ubisoft Montreal pojawił się wpis, w którym ekipa dziękuje pozostałym czternastu zespołom deweloperskim za wspólny wysiłek w kreowaniu Valhalli.

GramTV przedstawia:

Cóż, miejmy nadzieję, że jakość tytułu będzie wprost proporcjonalna do liczby deweloperów, a Ubisoft nie planuje dzisiaj kręcić/montować zwiastuna na oczach tysięcy graczy. Assassin’s Creed: Valhalla ukaże się w tym roku na PC i konsolach – czekamy na kolejne nowinki.

Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze
4
Kafar
Gramowicz
30/04/2020 12:48

Jak zawsze, zgadzam się z wami. Męcze teraz Odyseey. Przykład kolejnej gry od Ubisoftu, która jest ksiazkowym przykładem że za dużo to znaczy źle. Nudne w zadaniach aż boli. Już lepiej by ich nie było. Szyta pod mikrotranzakcję głównie kupna szybszego expa. I chociaż lubię tą postacią z serią 5 cichych zabójstw mordować biednych żołnierzy.. to już samo zwiedzanie terenów to wielka nuda.

dariuszp
Gramowicz
30/04/2020 12:07

Jest taka możliwość ale chyba jeszcze nie teraz. Ubisoft się zorientował że robi wszystkie gry na jedną modłę i te gry są coraz gorsze. Bo mieli jednego kolesia u władzy który nadzorował wszystko i przepychał te same pomysły do każdej gry. Dlatego np w Assasin Creed masz poziomy przez co nóż w czaszkę gołemu gościowi w sandałach nie robi nic a wielkiego przeciwnika w ciężkim pancerzu zabija od razu bo ma mniejszy poziom.

Zmienili to. Każde studio jest bardziej niezależne. Ale obstawiam że ten AC był w produkcji już dość długo i pewnie ma te same fatalne naleciałości co poprzednie dwa. 

Bądźmy szczerzy - Ubisoft robi wielkie i piękne gry które są ekstremalnie nudne bo ich pomysł na rozrywkę to robienie ciągle tego samego na ogromnej mapie przez 100 godzin. Idź do X, zabij wszystkich, idź do następnego punktu i powtarzaj.

Dlatego od dawna olewam kompletnie ich gry.

MisioKGB
Gramowicz
30/04/2020 11:41

Myślę, że 13 zespołów pracowało nad durnymi side questami, zapchajdziurami i jeszcze głupszym blokowaniem gracza przed postępami w fabule z uwagi na krwiożerczy poziom pachołków zabijających Cię jednym hitem, a odzianych tylko w pałkę i sandały. Nie powiem, że Odyssey miało jakąś głupią i nudną główną oś fabularną, a świat nie był żywy, bo tak nie było. Kiedyś przez minutę czy dwie gapiłem się jak typ lepił garnki, dyskutował o czymś tam, bardzo naturalnie. Ale, matko i córko, te wszystkie zapchajdziury kompletnie nie zachęcały do gry. Oczywiście w tym były też wyjątki, ganianie za pradawnymi stworami było w dechę, skradanie było w dechę, grafika piękna, pływanie statkiem świetne, nawet główny bohater/bohaterka mieli w sobie to coś. Niestety, wszystko połączone w jedną całość nie powodowało syndromu tej jednej godziny. Ostatnio nawet myślałem, że zdziadziałem do reszty i już się grami nie jaram, ale wystarczyło odpalić remastery Uncharted i Days Gone i nagle mi się grać zachciało, tą jeszcze jedną godzinkę. Mam nadzieję, że przy Valhalli zrezygnują z tego całego paździerza, o którym pisałem, choć znając Ubi, marne są na to szanse. Tak czy inaczej, trzymam kciuki!




Trwa Wczytywanie