Dynamiczne pojedynki na śmierć i życie, ustąpiły miejsca zasadzkom i kampieniu. Jak oceniacie automaty w Gułagu Call of Duty: Warzone?
Kilka dni temu firma Activision ogłosiła kolejny pakiet nowości w darmowym module battle royale do Call of Duty: Modern Warfare – Warzone. Jak wspominaliśmy, obok dostępnego przez ograniczony czas klasycznego battle royale, twórcy wprowadzili też istotną zmianę dla pojedynków 1v1 w Gułagu – broń automatyczną. Na reakcję graczy nie trzeba było długo czekać i forum reddit szybko zalały wpisy krytykujące najnowsze zmiany.
Tuż po premierze Call of Duty: Warzone walki w Gułagu toczyły się głównie na pięści, ale nierzadko gra generowała też potyczki z wykorzystaniem strzelb czy pistoletów. Bardzo okrojony wybór środków, które pozwolą nam posłać przeciwnika do piachu i wywalczyć sobie dalszy udział w zabawie na głównej mapie okazywał się bezlitosny, ale sprawiedliwy.
GramTV przedstawia:
Wszystko zmieniło się wraz z premierą automatów – gracze narzekają na wysyp kamperów, którzy nawet nie wychodzą poza spawn, a jedynie czekają na pojawienie się przeciwnika, dodatkowo informowani o jego położeniu przez sojuszników. W takim wydaniu pojedynki nie mają żadnego sensu, więc jeśli krytyka pod adresem wydawcy się nasili, to zapewne niebawem pożegnamy automaty. Zdążyliście już naciąć się na "taktycznych graczy"? A może Waszym zdaniem nowe rodzaje broni powinny zostać w Gułagu?
Call of Duty: Warzone dostępne jest w modelu fee-to-play na PC, PlayStation 4 i Xbox One.