Wygląda na to, że lakoniczna kampania marketingowa nowej gry FromSoftware wynikała z długiej walki o zabezpieczenie marki Elden Ring.
Nie da się ukryć, że Bandai Namco jest jednym z wydawców, który raczej nie skąpi nam regularnie publikowanych nowinek o zapowiedzianych grach ze swojego portfolio. Można nawet odnieść wrażenie, że firma robi wielkie wydarzenie z każdego pomniejszego komunikatu. Tym większe zaskoczenie, iż po czerwcowej zapowiedzi Elden Ring nie otrzymaliśmy dotąd żadnej nowej informacji z oficjalnego źródła. Jak przekonuje redakcja serwisu GameRant, może wynikać to przede wszystkim z problemów przy rejestracji znaku towarowego Elden Ring w Stanach Zjednoczonych.
Serwis ustalił, że Bandai Namco złożyło wniosek United States Patent and Trademark Office już w połowie czerwca, ale nie doczekało się rejestracji. Zamiast tego w lutym bieżącego roku wniosek odrzucono bez podania przyczyny, co sugeruje jakiś spór prawny, który mógł zostać już rozwiązany. Japoński wydawca ponowił wniosek, a ten przeszedł bez żadnych dodatkowych roszczeń, co oznacza, że już na dniach możemy doczekać się dalszej części kampanii marketingowej gry, o ile firma otrzyma potwierdzenie z USPTO.
GramTV przedstawia:
Niebawem minie równy rok od pierwszej zapowiedzi Elden Ring i zarazem ostatnich nowinek o grze bezpośrednio od wydawcy i deweloperów. Nawet From Software konsekwentnie milczało, ale trudno promować grę, która w końcowej fazie procesu deweloperskiego może jeszcze zmienić tytuł. Pomijając już fakt, że nadawane grom FromSoftware tytuły bardzo silnie odnoszą się do zawartości produkcji.
Elden Ring zmierza na PC, PlayStation 4 i Xboksa One z datą premiery planowaną na ten rok. Nawet jeśli rejestracja znaku towarowego potrwa dłużej, to japoński wydawca i tak powinien zdążyć z debiutem produkcji w 2020 roku. Czekamy na kolejne konkrety.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!