Na horyzoncie pojawiło się (podajemy za serwisem Game Rant) sporo nowych informacji na temat gry RPG osadzonej w świecie Harry’ego Pottera, rozwijanej rzekomo przez studio Avalanche Software. Warto jednak już na samym początku zaznaczyć, że mamy do czynienia z niezweryfikowanym źródłem – jeden z użytkowników forum Reddit, kryjący się pod pseudonimem notexpectedbut twierdzi, iż pracuje w dziale marketingu firmy Warner Bros., która ma być wydawcą produkcji. Według autora wpisu gra ma nazywać się Hogwarts: A Dark Legacy, więc nie będzie posiadać imienia oraz nazwiska legendarnego czarodzieja.
Gracz ma wcielić się w nowego ucznia szkoły magii, a cała rozgrywka ma być drogą aż do ukończenia Hogwartu. Będziemy mogli wybrać płeć głównej postaci, jej wygląd oraz powiązanie z magią (mugol, czysta krew, itp.). Co ciekawe, w produkcji mają zostać poruszone poważne tematy oraz kwestie, dlatego – przynajmniej w Stanach Zjednoczonych – tytuł otrzyma kategorię wiekową M, która oznacza, że będzie on przeznaczony dla graczy od 17 roku życia. Mamy również otrzymać możliwości romansowania z innymi postaciami. W zależności od tego, do którego domu przypisze nas Tiara Przydziału, podążymy zupełnie inną ścieżką z innymi zadaniami fabularnymi. Każdy dom Hogwartu ma oferować inne zadania oraz inne wątki. Co ciekawe, akcja ma rozgrywać się po wydarzeniach z książek, kiedy już dzieci Harry’ego Pottera ukończyły szkołę. Z tego względu możemy spodziewać się znajomych twarzy, w tym nawet twarzy samego Pottera.
Jeżeli chodzi o walkę, ma ona być płynna i koncentrować się przede wszystkim na odpowiednim zarządzaniu energią magiczną oraz rzucaniu zaklęć. Zmierzymy się zarówno ze stworami znanymi z uniwersum, jak i z innymi czarodziejami – użytkownik twierdzi również, że Hogwarts: A Dark Legacy będzie posiadać system nemesis, który niektórzy mogą kojarzyć z serii Śródziemie (Cień Mordoru oraz Cień Wojny). Na koniec dowiadujemy się, iż jeszcze przed sierpniem zobaczymy zwiastun, a sama produkcja ma zadebiutować w okolicach czerwca przyszłego roku. Czekacie?