Wczoraj przedstawiciele firmy Electronic Arts poinformowali o zakończeniu wsparcia gry Need for Speed: Heat i zapowiedzieli ostatnią aktualizację. Tym samym dowiedzieliśmy się również, że studio rozpocznie prace nad kolejną odsłoną cyklu, a wspomniana produkcja pojawi się w usługach EA Access oraz Origin Access (w opcji Basic). Nie trzeba było długo czekać, aby społeczność wyraziła swoją opinię na ten temat – ta, delikatnie rzecz ujmując, nie należy do najpozytywniejszych. Forum poświęcone serii Need for Speed na Reddicie zostało dosłownie zalane negatywnymi komentarzami.
Najczęściej powtarzającym się zarzutem jest oczywiście fakt, iż Need for Speed otrzymało zbyt mało zawartości po premierze, a samo wsparcie twórców praktycznie od pierwszego dnia było niewystarczające. Jedyne, co otrzymali gracze, to kilka pakietów dodatków – sytuacja pogarsza się, gdy przypomnimy sobie, że w grę nie wchodzą tutaj dodatkowe trasy czy tryby gry. A kiedy dodamy do tego fakt, że wsparcie zostaje zakończone po zaledwie siedmiu miesiącach od debiutu… Cóż. W szczególności zarzuca się twórcom niesprostanie oczekiwaniom graczy, którzy myśleli, iż skoro kupują grę AAA, to mogą oczekiwać znacznie więcej.
Inni otwarcie twierdzą, że cykl po prostu powoli umiera i raczej nie mamy już na co liczyć. Z drugiej strony pojawiają się jednak nieco spokojniejsze, bardziej pozytywnie nastawione do rzeczywistości głosy, jak chociażby użytkownik LamborghiniDude7, którego zdaniem cała sytuacja ulegnie zmianie dlatego, iż kontrolę nad marką NFS po raz kolejny przejął zespół Criterion – i najzwyczajniej w świecie uznał, że lepiej będzie od razu przejść do nowej gry na własnych zasadach, aniżeli pracować nad starą. Co nie zmienia faktu, że na ten moment opinie na forach mówią wyraźnie: gracze czują się oszukani i zawiedzeni.