Wygląda na to, że ostatnia prezentacja Little Devil Inside nie spodobała się wszystkim odbiorcom. Deweloperzy postanowili przeprosić osoby, które poczuły się urażone.
Na czwartkowym pokazie gier na PlayStation 5 nie zabrakło miejsca dla niezależnych twórców. Do tego grona zaliczyć można zespół odpowiedzialny ze Little Devil Inside. Okazuje się jednak, że zaprezentowany przez studio Neostream materiał wideo nie spodobał się wszystkim odbiorcom, którzy twierdzą, że projekty niektórych antagonistów są rasistowskie i pełne krzywdzących stereotypów. Studio postanowiło zmierzyć się z krytyką i wydało specjalne oświadczenie, w którym przeprosiło wszystkie osoby, które poczuły się urażone.
Twórcy poinformowali, że elementy, uznane przez publiczność za rasistowskie i krzywdzące, nie zostały zaimplementowane do gry celowo. Zespół podkreślił, że design postaci nie miał na celu urazić niczyich uczuć. Deweloperzy pokazywali wszystkie projekty różnym osobom, nie tylko związanym ze studiem, i żadna z nich nie dopatrzyła się w nich niczego obraźliwego. Neostream przyznaje jednak, że nie prezentowało wcześniej wspomnianych elementów publicznie.
“Naszym celem było stworzenie postaci, które pełnią rolę strażników lub obrońców danego mistycznego regionu w świecie naszej gry. Nie mieliśmy zamiaru tworzyć wrogów, przypominających przedstawicieli rdzennych plemion afrykańskich".
GramTV przedstawia:
Studio poinformowało, że wygląd niektórych przeciwników zostanie przekształcony. Deweloperzy nie wykluczają całkowitej zmiany designu konkretnych antagonistów, jeśli ten, po wprowadzonych poprawkach, nie będzie pasował do całości.
Little Devil Inside będzie czasowo ekskluzywne dla konsol PlayStation 4 i PlayStation 5. Załączony zwiastun informuje także o wydaniu na PC, a na stronie internetowej tytułu znajdziemy również wzmiankę o Xboksie One i Nintendo Switch. Premiera gry w 2021 roku.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Nie no, jak widziałem na trailerze tych małych pigmejów z dredami maskami z wielkimi czerwonymi ustami i dredami to już wiedziałem że drama się szykuje. Nie zawiodłem się.
Kotleciq
Gramowicz
15/06/2020 12:46
od kilku tygodni wszystko jest rasistowskie... szkoda, że głupota nie jest rasistowska.
Bambusek
Gramowicz
15/06/2020 11:27
No to panowie właśnie stracili kontrolę nad własną wizja artystyczną. Dobrowolnie oddali grę w ręce motłochu, gratulacje. Nigdy nie przepraszaj Twitterowych frajerów. Oni i tak nie będą zadowoleni, a przeprosiny tylko pokazują, że się ich boisz.