Jak donosi Radio Kraków, premier Mateusz Morawiecki ma w planach umieszczenie gier komputerowych na liście nieobowiązkowych lektur szkolnych. Mężczyzna ma odwiedzić niedługo siedzibę jednego z największych producentów gier w ramach planowanego włączenia flagowej produkcji studia do nieobowiązkowej listy lektur szkolnych, które będą omawiane w kontekście historii i kultury. Dowiedzieliśmy się, że wartość spółek, które istnieją aktualnie na Giełdzie Papierów Wartościowych, w ubiegłym roku przekroczyła 30 miliardów złotych – a rośnie do dzisiaj! Oczywiście, europejskim liderem i zarazem najwyżej wycenianą korporacją w kraju pozostaje CD Projekt RED. W artykule czytamy również, że rząd zaczyna coraz bardziej dostrzegać potencjał sektora deweloperskiego, a sama redakcja Radio Kraków ustaliła, że Mateusz Morawiecki już jutro, w czwartek 18 czerwca, złoży wizytę w siedzibie innego potentata, czyli 11 bit studios.
Gry są oczywiście używane w edukacji - w nauce programowania, nauk ścisłych, w rozwijaniu zdolności poznawczych, plastycznych, muzycznych, ale nigdzie na świecie, zgodnie z naszym rozeznaniem, żadne państwo nie włączyło gry do oficjalnego zestawu lektur szkolnych, aby poprzez nie opowiadać młodzieży o ludziach. (rozmówca z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w wywiadzie z Radio Kraków)