Spatial Audio ma być standardem w dobie konsol nowej generacji. Tymczasem Razer chce powalczyć o użytkowników pecetów.
Jeśli na równi z realistyczną oprawą wizualną w grach cenicie sobie oprawę audio, to być może zainteresuje Was najnowsza propozycja w ofercie Razera. W sklepie popularnego producenta gamingowych peryferiów wylądowało THX Spatial Audio, czyli zaawansowana aplikacja dla Windows 10 do obsługi dźwięku przestrzennego. Ta ma pozwolić na głęboką personalizację audio z myślą o kanałach 7.1, ale powinna znacząco poprawić wrażenia podczas grania również dla zwykłego stereo.
Poza szeroką gamą rozmaitych parametrów ważna jest również pełna kompatybilność z wszystkimi dostępnymi na rynku urządzeniami, niezależnie od tego, czy komunikują się z pecetem za pośrednictwem USB, Bluetooth czy 3,5-milimetrowego Jacka. Aplikacja jest zgodna z systemem Windows 10, a wkrótce udostępniony zostanie również widżet dla Windows 10 Game Bar.
Całość oczywiście za określoną cenę – jeśli zamierzacie z biegu sięgnąć po THX Spatial Audio, to musicie przygotować się na wydatek niespełna (ok. 79 PLN). Aktualizacja systemu dla wcześniejszych rozwiązań audio 7.1 Razera pozwoli korzystać z omawianej aplikacji za połowę tej kwoty.
GramTV przedstawia:
Temat dźwięku przestrzennego może być szczególnie chodliwy już po premierze konsol nowej generacji PlayStation 5 i Xbox Series X, które mają w domyśle zapewniać sprzętową obsługę dla Spatial Audio 7.1.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!