Głównym daniem EA Play miał być pokaz Star Wars: Squadrons. Nie dostaliśmy co prawda gameplayu per se, ale EA zaprezentowało pierwsze fragmenty rozgrywki.
Pokaz Star Wars: Squadrons na EA Play rozpoczął się od podsumowania tego, co wiemy już od poniedziałkowej prezentacji. Będzie to gra skupiająca się na walce flot Rebelii i Imperium, której akcja toczy się tuż po wydarzeniach przedstawionych w filmowym VI Epizodzie Gwiezdnych wojen, Powrót Jedi. Choć II Gwiazda Śmierci została zniszczona, powietrzna armia Imperium nadal pozostaje groźna i chce za wszelką cenę zniszczyć statki Rebelii. Jej piloci są na to jednak przygotowani.
Rozgrywkę w Star Wars: Squadrons gracze obserwować będą z perspektywy obu stron konfliktu. Do dyspozycji graczy oddane zostaną cztery klasy statków, mające swoje odpowiedniki po obu stronach konfliktu. Będą to: myśliwce (Fighter i X-Wing), myśliwce przechwytujące (Interceptor i A-Wing), jednostki wspierające (Reaper i U-Wing) oraz bombowce (Bomber i Y-Wing). Poniższy gameplay trailer prezentuje widok z kokpitu poszczególnych statków.
Jak już wcześniej informowaliśmy, w Star Wars: Squadrons nie będzie mikropłatności. Wszystkie elementy, nawet te kosmetyczne, będą odblokowywane dzięki postępom dokonywanym w grze. W ten sposób użytkownicy zmodyfikują wygląd swojego pilota, wyposażając go np. w inny kombinezon, ale też spersonalizują wygląd kokpitu, upiększając go chociażby... maskotką Ewoka. Jeden z ekranów pokazanych w poniższym materiale sugeruje, że do odblokowania takich smaczków w nowej grze Motive Studios czeka naprawdę sporo.
GramTV przedstawia:
Podczas prezentacji Star Wars: Squadrons nie mogło też zabraknąć wzmianki o multiplayerze. Tu skupiono się na prezentacji “flagowego trybu”. Tym mianem określane jest Fleet Battles, o którym również już wcześniej pisaliśmy. Gracze będą się w nim przebijać stopniowo przez coraz większe jednostki – wszystko po to, aby zniszczyć okręt flagowy powietrznej floty przeciwnika. Jednocześnie trzeba będzie jednak zapewnić odpowiednią obronę własnemu statkowi. Twórcy podkreślają, że kluczowa do odniesienia sukcesu w tym module będzie współpraca.
Premiera Star Wars: Squadrons zaplanowana jest na 2 października. Motive Studios pracuje nad wersjami na PC, PS4 i XOne.
Przecieki jak i wstępne wrzucanie przez takich gigantów jak Amazon jest normalne... Z reguły są bardzo zawyżone. Na mój gust wersja bez czytnika płyt to wydatek 450-500$ wersja z z kolei 500-550$. Różnica 100$ przy czytniku blu ray który sam w sobie jest tani jak barszcz jest nie zrozumiała... W dodatku żeby był jakiś marketplace dla edycji cyfrowych pozwalających na odsprzedanie tej gry... Wtedy bym brał bez czytnika... Nie widzę potrzeby aby zalegały płyty z grami do których nie wrócę, zdarzyły się też słabe produkcje do których się nie przekonałem... Wymieniłem po tygodniu straciłem 10zł i tyle XD
ahmeddriver
Gramowicz
19/06/2020 10:52
garfieldgarfield napisał:
Słabe to :/
Walka która się kończy po 2-3 pif-paf, jeżeli nie będzie to dostosowane do większej ilości graczy typu 64+ to walki będą dość małe . Plus skalowanie jakieś takie nierówne - raz niszczyciele zajmują cały ekran, a w innej scenie są bardzo małe gdy 'pilot' przelatuje obok nich.
Wystarczy odpalić 'Zemsta Sithów' i zobaczyć jak ta walka powinna wyglądać, powinna być jakby 'wielopoziomowa' a nie - lecą 3 myśliwce, pif-paf w bombowca i koniec
Ja się jaram, bo uwielbiam wszystko co związane z lataniem. Właściwie to tyle wystarczy, a jeszcze będzie wsparcie dla joysticków i VR, to już w ogóle... co do starć 5v5 w multi to właściwie po Ace Combat jestem przyzwyczajony, że lepiej w tę stronę ;)