Nie wiem, czy należy to entuzjastów nadgryzionego jabłka, ale jestem prawie pewna, że wszyscy czasem (niezależnie od tego, czy firmę uwielbiają, czy może nienawidzą, czy jest im ona całkowicie obojętna) łapiemy się za głowę, gdy korporacja Tima Cooka wpada na niezwykle kreatywne pomysły związane z uruchamianiem sprzedaży coraz to nowszych (i z jakiegoś powodu coraz droższych) sprzętów. Zapewne niektórzy z Was słyszeli już o zestawie kółek Apple do Maca Pro za 3499 złotych (jak ktoś woli nóżki, to też są, za jedyne 1499 złotych!), paskach do zegarków Apple Watch za ponad 700 złotych… Czy jednak słyszeliście o profesjonalnym przewodzie Pro Thunderbolt 3?
Ten czarny, pleciony przewód o długości 2 m zwija się bez plątania i umożliwia przesyłanie danych z szybkością do 40 Gb/s przez port Thunderbolt 3 lub do 10 Gb/s przez port USB 3.1 drugiej generacji, korzystanie z wyjścia wideo DisplayPort (HBR3) i ładowanie urządzeń mocą nawet 100 W. Przy użyciu tego przewodu połączysz Maca wyposażonego w port Thunderbolt 3 (USB-C) z urządzeniami Thunderbolt 3, takimi jak wyświetlacz Pro Display XDR, stacje dokujące lub dyski twarde.