Nie da się ukryć, że aktywny w ostatnich miesiącach Microsoft nieznacznie przycichł po krytykowanej prezentacji Xboksa i bardzo dobrze przyjętym pokazie PlayStation. Sony odkryło karty i rzuciło gigantowi z Redmond rękawicę, którą będzie trzeba podjąć przy okazji planowanego pokazu gier od Xbox Game Studios. Jakie nastroje w Microsofcie? Całkiem niezłe, jeśli wierzyć niedawnym wypowiedziom Phila Spencera.
Ten podczas wystąpienia na konferencji Game Lab Live zapewnił, że przedstawiciele Xboksa szują się świetnie po pokazie Sony. Dodał, że Xbox Series X ma wiele do zaoferowania, co zostanie podkreślone przy okazji prezentacji poszczególnych gier, ale bynajmniej nie zadrżał na widok ramówki Sony. Stwierdził, że dobrze wiedzieć co planuje konkurencja, bo dzięki temu jest pewny, że Xbox i gry zmierzające na konsole obronią się swoimi atutami.
Przypomnijmy, że wedle wcześniejszych zapowiedzi Xbox Game Studios mają zaprezentować swoje najnowsze dzieła jeszcze w lipcu. Jednocześnie pojawiły się pogłoski, jakoby pokaz przesunięto na sierpień. Microsoft nie wskazał konkretnego terminu, więc pozostaje czekać na oficjalną zapowiedź.
Pierwsze rundy za nami, kto jest górą w wojnie konsol?