Marka G.I. Joe oparta na zabawkach firmy Hasbro nie może na stałe zagościć w dzisiejszym świecie. Producent figurek miał ambitne plany na rozwój franczyzy, ale szanse zaprzepaściły średniej jakości filmy kinowe, którym nie pomógł nawet popularny The Rock. Jeszcze gorzej wygląda sprawa z grami na licencji. Przy okazji premiery pierwszego filmu powstała growa adaptacja, ale nie zyskała ona fanów. Na tym podbój G.I. Joe w świecie elektronicznej rozrywki się zakończył. Wygląda jednak na to, że już niedługo marka zyska nowe życie dzięki G.I. Joe: Operation Blackout.
Za grę odpowiada studio GameMill Entertainment, mające na koncie wiele niskobudżetowych tytułów na licencji, jak Nickelodeon Kart Racers. Produkcja powstaje na Xboxa One, Xboxa Series X oraz PlayStation 4. Prawdopodobnie pojawi się również na PlayStation 5 oraz Nintendo Switch. Według przecieków Operation Blackout ma zadebiutować jesienią tego roku.
Wczytywanie ramki mediów.
G.I. Joe to niezwykle popularna w latach 80. seria zabawek o charakterze militarnym produkowanych przez firmę Hasbro. Pierwsze zabawki pojawiły się już w połowie lat 60., ale zyskały popularność dopiero dwie dekady później, dzięki dodaniu do zestawów pojazdów i dodatkowego wyposażenia. Seria doczekała się komiksów, seriali animowanych oraz filmów. W październiku tego roku ma mieć premierę kolejny film aktorski, zatytułowany Snake Eyes.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!