Zdaniem informatorów Sony trzyma kilka asów w rękawie i zdążymy jeszcze zebrać szczęki z podłogi po pokazie grafiki na PlayStation 5. PS5 z ulepszoną specyfikacją.
Nawet jeśli Sony poczyniło kilka udanych ruchów marketingowych, prezentując nową wersję silnika Unreal Engine na PlayStation 5 i podbijając stawkę efektownymi tytułami na wyłączność, to najlepsze może być dopiero przed nami. Branżowy insider odpowiedzialny za kanał na YouTube Moore's Law Is Dead podzielił się z użytkownikami sieci kilkoma nowinami, które zdobył z nieoficjalnych źródeł.
Według niego, Sony czekało na ruch Microsoftu i podczas najbliższej prezentacji [6 sierpnia, wedle plotek] zamierza zaprezentować nam nowe God of War. Projekt Santa Monica Studio celuje w fotorealistyczną grafikę i zdaniem informatora, zapewni opad szczęki fanom gier. God of War 5 ma zadebiutować na rynku najwcześniej w 2021 roku.
GramTV przedstawia:
Jednocześnie Sony pracuje nad jeszcze jedną grą w znanej marce, która ma przypomnieć fanom dawne lata PlayStation. YouTuber nie ujawnił tu konkretnego tytułu, gdyż informator mu tego zabronił, ale oznajmił, że nad technicznymi aspektami gry pracuje projektant PlayStation 5, Mark Cerny. Cóż, pewne jest, że gra wykorzysta pełen potencjał dysków SSD.
Obok tego insider zdradził, że PlayStation 5 może doczekać się istotnej poprawki dla podanej wcześniej specyfikacji i karty AMD w PS5 będą bazować na architekturze RDNA 3, a raczej jej pewnych komponentach, zanim ta pojawi się w desktopach graczy.
Według pozyskanych przez niego informacji Sony nie planuje na razie tworzyć PlayStation 5 Pro, a jeśli PS5 nie będzie wystarczająca dla ambitnych planów deweloperów, to japoński gigant może skrócić cykl życia konsoli i wypuścić PlayStation 6 za około 5 lat.
Jak oceniacie przywołane tu rewelacje? Czekacie na nowe God of War? Co może być tajemniczą marką Sony? Tylko złe odpowiedzi.
Dla mnie też. Ja się wychowałem w epoce spectruma i commodore'a więc grafika ma dla mnie najmniejsze znaczenie. Ale ci młodsi są już wychowywani na tytułach AAA z pierdyliardem efektów graficznych i to właśnie pod nich są robione nowe gry.
A to bardzo ciekawe. Ja również dorastałem w tych czasach, ale jarałem się zawsze, jak wyszedł sprzęt, który stać było na więcej i gry, które wyglądały lepiej, jaram się dalej i chcę, żeby moje gry wyglądały jak najlepiej, więc kupuję jak najmocniejszy sprzęt.
Zawsze mnie bawi, kiedy ludzie w moim wieku przybierają ton: "oj oj, ja to już jestem człowiek starej daty, tak starej, że łupie mnie w kościach, młodzi to się nie znajo. Grałem dwoma pikselami na ekranie i dwa piksele wystarczo mnie do dziś, nie wiem, po co więcej". Jakoś to mało wiarygodne ;)
Karanthir666
Gramowicz
26/07/2020 19:26
MisioKGB napisał:
No i to jest nienormalne jak dla mnie. Wracając po tyrce mam ochotę po prostu odpalić gierkę i się dobrze bawić, tyle i aż tyle :P
Dla mnie też. Ja się wychowałem w epoce spectruma i commodore'a więc grafika ma dla mnie najmniejsze znaczenie. Ale ci młodsi są już wychowywani na tytułach AAA z pierdyliardem efektów graficznych i to właśnie pod nich są robione nowe gry. Niedługo dojdzie do tego, że jedna gra będzie zajmowała 1 TB. Na moim pokoleniu producenci sprzętu i gier dużo by nie zarobili :D
MisioKGB
Gramowicz
26/07/2020 18:42
Karanthir666 napisał:
Uwierz mi, wielu gra dla grafiki. Wystarczy, że dojrzą gdzieś mały piksel i już gra jest niegrywalna.
MisioKGB napisał:
Kogo to obchodzi jakie są tekstury w GoW? Gra się dla grafiki czy gameplayu?
KucharzSnaf napisał:
Tak samo jak poprzedni GOW który tekstury otoczenia miał jak z poprzedniej generacji? Studia Sony robią dobre modele postaci, cała reszta jest słaba zazwyczaj zakrywana blurem i depth of field.
No i to jest nienormalne jak dla mnie. Wracając po tyrce mam ochotę po prostu odpalić gierkę i się dobrze bawić, tyle i aż tyle :P
