Zarząd Electronic Arts obejdzie się smakiem. Kadra kierownicza bez premii

Mikołaj Ciesielski
2020/08/12 18:20
3
0

Akcjonariusze oraz inwestorzy firmy sprzeciwili się ogromnym podwyżkom, które miały trafić na konta kadry kierowniczej Electronic Arts.

Electronic Arts to bez wątpienia jedna z największych firm w branży gier wideo. Mimo pandemii koronawirusa firma nie odnotowała strat. Kadra kierownicza była przekonana, że za taki stan rzeczy otrzyma stosowną gratyfikację. Jak się jednak okazuje, zarząd Electronic Arts obejdzie się smakiem, ponieważ akcjonariusze nie wyrazili zgody na wypłacenie ogromnych bonusów dyrektorom firmy.

Zarząd Electronic Arts obejdzie się smakiem. Kadra kierownicza bez premii

GramTV przedstawia:

Blisko 70 procent inwestorów głosowało przeciwko wypłaceniu olbrzymich premii. Mowa tutaj o naprawdę dużych pieniądzach. Nowe zarobki dyrektora generalnego Electronic Arts, Andrew Wilsona, miały wynosić 21,37 mln dolarów. Blake Jorgensen, pełniący funkcję dyrektora finansowego, miał otrzymać podwyżkę rzędu 10 mln dolarów, dzięki czemu jego wynagrodzenie wynosiłoby 19,5 mln dolarów.

Premię o podobnej wartości miała otrzymać Laura Miele, dyrektor zarządzająca studiami deweloperskimi, która zarobiłaby 16,1 mln dolarów. Nie gorzej miało prezentować się wynagrodzenie dyrektora technologicznego Kennetha Mossa, którego zarobki wzrosłyby z 6,95 mln dolarów do 14,2 mln.

Dieter Waizenegger, dyrektor wykonawczy CtW Investment Group, poinformował, że przeprowadzone głosowanie jest apelem, nawołującym do zaprzestania wypłacania premii wyłącznie kadrze kierowniczej i upewnieniu się, że firma rozwija sposób wynagradzania, który pozwala pracownikom każdego szczebla poczuć się docenionym.

Komentarze
3
garfieldgarfield
Gramowicz
13/08/2020 08:25

Dobrze im tak. Brawo AKCJONARIUSZE!!

koNraDM4
Gramowicz
13/08/2020 03:33
dariuszp napisał:

Mówiono ostatnio o Activision. Szefu wypłacił sobie 40 milionów dolarów podczas gdy jego pracownicy czasem muszą zrezygnować z posiłku w ciągu dnia. 

EA chce uniknąć PR-owego koszmaru wypłacając 20 milionów 2 osobom za to że ludzie dalej kupuję gry bo siedzą w domu.

Akcjonariusze też reagują na to jak się mówi o firmie, a jednoczesne ucinanie głów firmom podległym i grom oraz dawanie pieniędzy kadrze kierowniczej wygląda po prostu źle. Co by nie mówić o EA to pracownicy najczęściej skarżą się na ograniczanie ich wolności twórczej niż na np. zbyt duży crunch lub słabe zarobki (choć to też się przewija to jednak najbardziej narzekają właśnie na naciskanie na konkretny kierunek studia co i tak nie gwarantuje, że ich nie zamkną)

dariuszp
Gramowicz
12/08/2020 18:28

Mówiono ostatnio o Activision. Szefu wypłacił sobie 40 milionów dolarów podczas gdy jego pracownicy czasem muszą zrezygnować z posiłku w ciągu dnia. 

EA chce uniknąć PR-owego koszmaru wypłacając 20 milionów 2 osobom za to że ludzie dalej kupuję gry bo siedzą w domu.




Trwa Wczytywanie