Firma Tima Sweeneya poszła na wojnę z Apple, nawołując do bojkotu firmy. Jak zwykle przy walkach korporacyjnych, poszło o pieniądze. Epic Games zarzuca, że Apple jest monopolistą i pobiera za dużą marżę. Firma odpiera ataki twierdząc, że taki podział zysków funkcjonuje już od lat. Wojna trwa więc w najlepsze, na czym korzystają samozwańczy przedsiębiorcy, którzy postanowili zbić fortunę na braku Fortnite’a w sklepie Apple’a. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci się dorabia.
Na aukcjach w serwisie eBay można znaleźć wyjątkowe i unikalne iPhone’y z zainstalowaną grą Fortnite. Ten rzadki rarytas sprzedawany jest za mało wygórowane kwoty, sięgające od kilkuset dolarów po nawet 10 tysięcy zielonych. W przeliczeniu daje to aż 37 tysięcy złotych! Co to jednak dla prawdziwych fanów produkcji Epic Games, którzy chcą zagrać w swój ukochany tytuł w toalecie, podróżując pociągiem, czy robiąc przerwę podczas wspinaczki wysokogórskiej. Najwięcej ofert oscyluje wokół 4-5 tysięcy dolarów. Im nowszy i lepszy iPhone, tym cen jest wyższa.
Szybka reakcja ludzi w serwisie aukcyjnym nie powinna absolutnie dziwić. Pomimo tego, że Fortnite jest jedną z najpopularniejszych gier, również na smartfonach, może być stosunkowo niewiele telefonów, które mają jednocześnie zainstalowaną najnowszą aktualizację do gry, a posiadacz chce się rozstać ze sprzętem. Wkrótce takie iPhone’y mogą uchodzić za białe kruki, na które kolekcjonerzy będą polować latami, aby wydać na nie dorobek całego swojego życia. Ofert w serwisie jest jeszcze wiele i mają one tak absurdalne ceny, że niewielu decyduje się na zakup dużo powyżej wartości samego urządzenia.
Wczytywanie ramki mediów.
Jeżeli posiadacie telefon Apple’a z zainstalowanym Fortnitem i właśnie wpadliście na pomysł szybkiego zarobku, to mam dla was złe wiadomości. Epic Games wprowadzi do swojej produkcji nową aktualizację już 27 sierpnia, po której gra na iPhone’ach przestanie działać, a dzień później Apple zamknie wszystkie konta programistyczne deweloperów Fortnite’a dla iOS-a i Maca. Twórcy nie będą mogli wdrażać nowych poprawek i usuwać błędów, co oznacza, że tytuł stanie się niemożliwy do uruchomienia. Macie więc zaledwie kilka dni, aby wzbogacić się na swoim smartfonie. Nie liczcie jednak na to, że ktokolwiek zdecyduje się go kupić, ale kto wie, może za jakiś czas znajdą się chętni na jedyny w swoim rodzaju iPhone ze zbanowaną grą.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!