Kolejna ofiara na koncie Netflixa. Tym razem trafiło na Ciemny kryształ: Czas buntu, czyli serialowy prequel klasycznego filmu fantasy z 1982 roku. Bardzo dobrze przyjęta produkcja, która doczekała się nawet adaptacji w postaci gry strategicznej The Dark Crystal: Age of Resistance Tactics, została nagle skasowana. Netflix nie podał oficjalnego powodu, ale podobno serial nie cieszył się dużą oglądalnością, a przez wysokie koszty produkcyjne, Ciemny kryształ przestał być dla platformy opłacalny.
Informacja jest o tyle zaskakująca, że serial dopiero co odebrał nagrodę Emmy za najlepszy program dla dzieci. To jednak nie wystarczyło, aby produkcja stawiająca na tradycyjną animację kukiełkową przetrwała. Netflix prawdopodobnie już wcześniej podjął taką decyzję, ale wierzył, że serial może zebrać branżowe nagrody i nie chciał przekreślać ich szans ogłoszeniem kasacji serii. Tym bardziej że Ciemny kryształ: Czas buntu zadebiutował niemal równo rok temu i od tego czasu słuch o serialu zaginął.
Fani produkcji mogą jednak liczyć, że serial znajdzie nowy dom, o czym opowiedział producent Jim Henson odpowiedzialny za Ciemny kryształ. „Możemy powiedzieć, że nie będzie kolejnego sezonu naszego serialu. Wiemy, że fani chętnie dowiedzą się, jak kończy się ten rozdział sagi Ciemnego kryształu i będziemy szukać sposobów na opowiedzenie tej historii w przyszłości. Nasza firma ma doświadczenie w tworzeniu bogatych i złożonych światów, które wymagają technologicznych innowacji, artystycznej doskonałości i mistrzowskiego sposobu opowiadania historii” – powiedział Henson.
Serial opowiada o wydarzeniach, zanim rasa Gelfingów została niemal całkowicie wybita, a planeta Thera dopiero chyliła się ku upadkowi przez władzę okrutnych Skeksów. Trójka dzielnych Gelfingów odkrywa przerażającą prawdę o mocy swoich panów. Postanawiają wyruszyć w niebezpieczną podróż, po drodze tworząc rebelię i stanąć do walki o losy ich rasy i całej planety.
