Platforma streamingowa kupiła prawa do wykorzystania marki Conan na podstawie twórczości Roberta E. Howarda. Firma podpisała umowę z Conan Properties International na tworzenie filmowych i serialowych adaptacji, zarówno aktorskich, jak również animowanych. Przetrzeć szlaki ma wielki i epicki serial aktorski o tytułowym bohaterze. Jeżeli serial okaże się sukcesem, wtedy Netflix rozpocznie pracę nad całą serią, w której doczekamy się kolejny seriali, a może nawet i filmów.
Obecnie serwis szuka twórców do pierwszych serialowych przygód Conana oraz reżysera, który będzie odpowiadał za nakręcenie pierwszego sezonu. Po skompletowaniu ekipy zaczną się poszukiwania obsady, w tym do roli słynnego barbarzyńcy. Nie podano, kiedy powinniśmy spodziewać się premiery serialu, ale ciężko oczekiwać, że odbędzie się ona przed 2022 rokiem.
Conan Barbarzyńca wróci więc do popkultury po dekadzie niebytu. Ostatnim projektem ze słynnym Cymeryjczykiem był nieudany film z 2011 roku. Główną rolę zagrał Jason Momoa. Produkcja przy budżecie wynoszącym 90 mln dolarów zarobiła jedynie 48 mln dolarów na całym świecie. Miejmy nadzieję, że serialowa adaptacja od Netflixa okaże się większym hitem.