POLISH ESPORT CUP 2020 – co nowego w drugim sezonie? Sporo zmian!

Nadchodzi sporo zmian w drugim sezonie rozgrywek POLISH ESPORT CUP 2020. Organizatorzy wydarzenia postanowili diametralnie zmienić rozgrywki w drugim sezonie. Kilkutygodniowe ligi zostały ostatecznie zastąpione przez trzy krótkie cykle turniejowe. Każda z tur jest niezależnym turniejem, udział więc można brać w każdej z nich, ale nie jest to wymóg konieczny. Mamy więc teraz trzy terminy. Pierwsza tura rozpocznie się 7 października i potrwa do 18 października – zapisy trwają zaś od 3 października od godziny 12:00 do 5 października (czyli do dzisiaj) do godziny 23:59. Tura druga potrwa od 28 października do 8 listopada (zapisy od 24 października od godziny 12:00 do 26 października do godziny 23:59). I wreszcie, trzecia tura rozpocznie się 18 listopada i potrwa do 29 listopada (zapisy od 14 listopada od godziny 12:00 do 16 listopada do godziny 23:59).

Linki do zapisów: Counter-Strike: Global Offensive, Valorant oraz Assetto Corsa (zapisy trwają codziennie przez całą turę). Zapisy do pierwszej tury CS:GO oraz Valorant kończą się DZISIAJ o godzinie 23:59, więc radzimy się pośpieszyć. Zmianie uległy więc również same gry. Jakkolwiek nadal możemy zagrać w Counter Strike: Global Offensive czy Valoranta, tak jako nowy tytuł pojawiła się królowa gier z cyklu SIM RACING czyli Assetto Corsa. Pula nagród gotówkowych wynosi obecnie 54.000 zł i dzieli się ona równo na każda z tur, a podział na poszczególne gry i miejsca zajęte w tych rozgrywkach wygląda w następujący sposób:

• Counter Strike: Global Offensive 5vs5 OPEN: miejsce 1 – 10.000 zł; miejsce 2 – 1.000 zł; miejsce 3 – 500 zł; miejsce 4 – 500 zł
• Valorant 5vs5 OPEN: miejsce 1 – 3.000 zł; miejsce 2 – 500 zł; miejsce 2 – 250 zł; miejsce 2 – 250 zł
• Asseto Corsa: miejsce 1 – 1.000 zł; miejsce 2 – 500 zł/; miejsce 2 – 250 zł; miejsce 2 – 250 zł

Counter-Strike: Global Offensive

W pierwszym tygodniu każdej z tur odbędą się aż cztery rundy otwartych kwalifikacji (RO128). Zapewnia to duży komfort drużynom, które np. nie mogą startować w dany dzień kwalifikacyjny – mają nadal do wyboru trzy inne dni. Jest to też szansa dla drużyn, którym przysłowiowo ‘powinie się noga’ w którymś z etapu otwartych kwalifikacji. Z otwartych kwalifikacji do etapu zamkniętych kwalifikacji przechodzą dwie drużyny. Etap zamkniętych kwalifikacji składa się z ośmiu drużyn, które awansowały z wcześniejszego etapu. Do fazy finałowej przejdzie aż 50% z nich, co więcej ponownie jest szansa na ewentualne błędy, gdyż etap ten rozgrywany jest w formule drabinki z podwójną eliminacją. Wszystkie mecze rozgrywane są w systemie BO3.

Faza finałowa to już klasyczna drabinka rozpoczynająca się od ćwierćfinałów w których zmierzą się cztery zwycięskie drużyny z zamkniętych kwalifikacji z czterema drużynami zaproszonymi przez organizatorów. System przyznawania zaproszeń ściśle związany jest z rankingiem polskich drużyn prowadzonym przez partnera wydarzenia, czyli Cybersport.pl. Do każdej tury zaproszona została drużyna z samej czołówki rankingu, jak również dwie z niższych pozycji. Całość składu uzupełni jedna drużyna spoza granic naszego kraju. Jest to zauważalna różnica względem pierwszej edycji, gdzie rozgrywki dedykowane były wyłącznie dla drużyn semi-pro. Tym razem zdecydowano, iż bardzo dobrym pomysłem będzie możliwość dania szansy tym drużynom zmierzenia się z bardziej utytułowanymi kolegami.

Swój udział potwierdziły m.in. tak utytułowane dywizje jak: X-KOM AGO, IZAKO BOARS, PACT i HONORIS z legendami polskiego esportu Wiktor TAZ Wojtas czy Filip NEO Kubski. Pojawią się też zagraniczne drużyny jak: EXCELLENCY, TEAM BRUTE, ENTROPIQ czy ESUBA. Udział to szansa na pokazanie się w samym rankingu Cybersportu, gdyż wszystkie mecze rozgrywane w ramach Polish Esport Cup będą się do tego rankingu liczyły.

Valorant

Tu podobnie jak w przypadku CS:GO w pierwszym tygodniu w ciągu trzech dni odbędzie się faza sześciu tur eliminacji z których wyłonione zostanie czternaście drużyn do fazy finałowej. Wszystkie mecze na tym etapie rozegrane zostaną w formacie BO1. W fazie finałowej zmierzą się one z dwoma drużynami zaproszonymi przez organizatora w formie drabinki podwójnej eliminacji. Wszystkie mecze na tym etapie rozgrywek zostaną rozegrane w formacie BO3.

Asseto Corsa

Turniej składa się z pięciu wyścigów, a miejsca w turnieju będą przyznawane na podstawie punktacji zdobytej we wszystkich z nich. Nie oznacza to natomiast konieczności udziału w każdym wyścigu. Każdy może spróbować szczęścia w rywalizacji chociażby na jednym z torów. Zapisy trwają więc codziennie, przez cały okres danej tury wyścigów. Auta jakimi będą się ścigać kierowcy do samego końca będą tajemnicą co ma na celu wyrównać szansę w rywalizacji. Dosłownie każdy może wziąć udział w tzw. Pre-kwalifikacjach i na podstawie uzyskanego najlepszego czasu wziąć udział w finalnym wyścigu na jednym z trzech serwerów: SILVER, GOLD lub PLATINUM lub innych o niższym poziomie trudności. To naprawdę świetna zabawa, w której amatorzy mogą rywalizować na jednym torze z profesjonalnymi zawodnikami.

W takim projekcie nie mogło też zabraknąć gwiazd. Partnerami projektu są m.in. Kasia Fusialka Bożek z Ekipy Friza, Brunecia, ikusia, Graba, Prawus i Minise. Więcej szczegółowych informacji pojawi się w najbliższych dniach na stronach sport.pl i cybersport.pl, jak również na dedykowanym kanale na Facebooku oraz Instagramie.