Resident Evil zagości na dłużej nie tylko na ekranach naszych telewizorów i monitorów w ósmej odsłonie growego cyklu oraz dwóch serialach od Netflixa, ale również powróci do kin. Constantin Film zapowiedział powstanie nowej filmowej serii na podstawie słynnego cyklu gier od Capcomu. Nie będzie to kontynuacja serii Paula W.S. Andersona zakończona w 2016 roku, ale zupełnie nowy start dla marki.
Za scenariusz i reżyserię filmu odpowiadać będzie Johannes Roberts, który dał się poznać jako twórca kiepskich horrorów, jak Po tamtej stronie drzwi, Nieznajomi: Ofiarowanie oraz dwóch częściach Podwodnej pułapki. Nazwisko reżysera nie napawa optymizmem, ale produkcja ma być wierną adaptacją pierwszej odsłony Resident Evil wydanej w 1996 roku. Historia toczyć się więc będzie w 1998 roku w pamiętną noc w Raccoon City.
Ciekawie prezentuje się obsada filmu, która dla niektórych może okazać się kontrowersyjna. W Claire Redfield wcieli się Kaya Scodelario znana z trylogii Więźnia Labiryntu, a w Jill Valentine zobaczymy Hannah John-Kamen, którą możecie znać z Ant-Man i Osy. W rolę Chrisa Redfielda wcieli się Robbie Amell (serial Upload), a Leona S. Kennedy’ego zagra Avan Jogia (Zombieland: Kulki w łeb). Tom Hopper znany z The Umbrella Academy wcieli się w Alberta Weskera, a Neal McDonough (Yellowstone) w Williama Birkina.
„W tym filmie naprawdę chcę wrócić do oryginalnych dwóch części gier i odtworzyć przerażające wewnętrzne przeżycie, którego doświadczyłem, gdy po raz pierwszy w nie grałem. Jednocześnie opowiadając przyziemną, ludzką historię o małym, umierającym amerykańskim miasteczku, która byłaby aktualna i istotna dla dzisiejszej widowni” – powiedział reżyser.
Przypomnijmy, że w produkcji są już dwa seriale od Netflixa. Pierwszy z nich to serial aktorski, który opowie historię dwóch sióstr Wesker, a opowieść będzie rozgrywać się na dwóch płaszczyznach czasowych. Drugą jest animacja zatytułowana Resident Evil: Wieczny mrok. O tej produkcji nie wiadomo nic więcej.
Data premiery nowej ekranizacji Resident Evil nie została ujawniona.