Pomimo wcześniejszych planów Disneyowi nie udało się utrzymać tegorocznej premiery serialu The Falcon and The Winter Soldier. Fani Marvela otrzymają w tym roku tylko jedną produkcję z uniwersum, którą będzie WandaVision. Jest to skutek opóźnienia premier tegorocznych kinowych superprodukcji na czele z Czarną Wdową. Według zapowiedzi scenarzysty serialu Dereka Kolstada warto będzie czekać na serial Marvela. Oprócz bohaterów znanych z trylogii filmów o Kapitanie Ameryce, mają pojawić się również inne postacie z pierwszej fazy uniwersum.
„Mogę zdradzić, że niektóre postacie z najwcześniejszych filmów Marvela powrócą w naszym serialu. Układamy je obok i odkrywamy te postacie w nowy sposób. Zmienia to strukturę opowiadania historii. To dało świetny efekt” – powiedział Kolstad.
Scenarzysta niestety nie zdradził, o jakie postacie może chodzić. Nie wiadomo zatem, czy mowa o bohaterach nam dobrze znanych, które przewijały się na drugim planie w filmach Marvela, czy też będą to mniej znaczące postacie. Warto pamiętać, że WandaVision wprowadzi multiwersum, które pozwoli twórcom filmów i seriali na korzystanie z najróżniejszych bohaterów ze świata Marvela, nawet tych, którzy nie pojawili się jeszcze w uniwersum, jak ma to miejsce w przypadku Electro granego przez Jamiego Foxxa w trzecim Spider-Manie.
Dokładna data premiery The Falcon and The Winter Soldier nie jest jeszcze znana. Serial pojawi się w przyszłym roku na platformie Disney+.