Cyberpunk 2077 – szambo się rozlało? Zirytowani gracze komentują opóźnienie

Wincenty Wawrzyniak
2020/10/27 22:00

Po opóźnieniu premiery gry Cyberpunk 2077 gracze wyrażają w sieci swoje, delikatnie rzecz ujmując, niezadowolenie i wytykają twórcom złamanie drugiej obietnicy.

Kilka godzin temu poinformowaliśmy Was o kolejnym – już trzecim – opóźnieniu premiery gry Cyberpunk 2077. Produkcja, która pierwotnie miała zadebiutować w kwietniu bieżącego roku, ostatecznie ma pojawić się na rynku 10 grudnia (na szczęście również bieżącego roku). Pierwsze opóźnienie miało miejsce w styczniu, drugie w czerwcu. Za główny powód dzisiejszego opóźnienia deweloperzy podali przygotowywanie aż dziewięciu wersji testowych gry. Chodzi tutaj o wersję na PC, Xboksa One oraz One X, a także o testowanie kompatybilności między Xboksem Series X oraz Series S, PlayStation 4, PS4 Pro, PlayStation 5 i Google Stadia.Cyberpunk 2077 – szambo się rozlało? Zirytowani gracze komentują opóźnieniePonadto, jak zaznaczają deweloperzy w najnowszym oświadczeniu, sytuację utrudnia praca zdalna, która w pewnym stopniu ogranicza twórców gier (a już na pewno nieco ich spowalnia). Chociaż premiera została przesunięta o 21 dni i nie jest to długi okres, tak gracze zaczęli wyrażać swoje niezadowolenie.

CD Projekt RED już przy ogłoszeniu osiągnięcia złotego statusu przez grę Cyberpunk 2077 zaznaczyło: widzimy się w Night City już 19 listopada. Niecałą dobę temu jeden z graczy zapytał twórców, czy może otrzymać od nich stuprocentowe potwierdzenie, że tytuł rzeczywiście ukaże się na rynku tego dnia, ponieważ chce załatwić sobie wolne w pracy. Dwadzieścia trzy godziny temu na deweloperzy odpowiedzieli graczowi: pełne potwierdzenie.

Wczytywanie ramki mediów.

Trzy godziny temu odpowiedzieli na wpis po raz kolejny:

Wczytywanie ramki mediów.

Użytkownicy przypominają również o innym wpisie, tym razem z 6 października, w którym napisano, że nie będzie już kolejnych opóźnień:

Wczytywanie ramki mediów.

GramTV przedstawia:

I ponownie, trzy godziny temu twórcy dodali do tego wpisu kolejny:

Wczytywanie ramki mediów.

Co na to wszystko gracze? Niektórzy anulują swoje zamówienia, ponieważ uważają, że kupowanie gier od deweloperów, którzy nie potrafią dotrzymać nadanych przez siebie obietnic, nie ma sensu. Inni wyrażają się w nieco mniej kulturalny sposób, zarzekając się, iż zdążyli już zorganizować sobie urlop na czas listopadowej (już nie) premiery. Tego typu wypowiedzi komentują z kolei jeszcze inni gracze, którzy zwracają uwagę na to, że branie wolnego w pracy nie usprawiedliwia wylewania swojej złości na deweloperów. Pojawia się także sporo przeróbek oficjalnego komunikatu informującego o przełożeniu premiery, jak na przykład ta:

Wczytywanie ramki mediów.

Czy zdenerwowanie graczy jest słuszne? Cóż, na to pytanie raczej nie znamy odpowiedzi, aczkolwiek chyba wiemy, że 2020 rok jest dość… trudnym rokiem. Jest również mnóstwo pozytywnych głosów, sporo użytkowników wspiera twórców i cieszy się, że CD Projekt RED chce dostarczyć nam jak najlepszego Cyberpunka 2077. Pozostaje trzymać kciuki i liczyć na to, że 10 grudnia rzeczywiście zaczniemy naszą przygodę w Night City. Jeżeli chcecie być na bieżąco z informacjami dotyczącymi gry, zapraszamy pod ten adres. Zapraszamy też do lektury naszego obszernego kompendium na temat produkcji, które zostanie zaktualizowane o nowe informacje.

Komentarze
18
Xelos_Iterion
Gramowicz
30/10/2020 10:12
To przygodowa gra akcji, a nie RPG. Przyrównywanie Cyberpunka do starego Fallouta jest co najmniej zabawne. ; ] 

prostik
Gramowicz
29/10/2020 21:07
alex1112 napisał:

Już dawno sobie odpuściłem. Im bliżej premiery tym gorzej całość wygląda. Model jazdy średni do tego nie czuć prędkości (oj wyszedł brak doświadczenia w projektowaniu zarówno modelu jazdy jak i doczytywania mapy); Strzelanie drętwe + przeciwnicy to gąbki na kule (znowu brak doświadczenia i wpływ sierot z zespołu po Andromedzie);  wycinanie kolejnych zapowiedzianych i ZAIMPLEMENTOWANYCH wcześniej elementów, widocznych na wcześniejszych pokazach (brak spójnej wizji szefostwa i przepalanie masy roboczogodzin szeregowych pracowników); słaba polska lokalizacja; kolejne przesunięcia. Dodatkowo zakładam duży potencjał w gliczowaniu i lagowaniu oraz średnie szanse na problemy z optymalizacją (ale to już tylko moje przewidywania). Spokojnie można poczekać do 2021r. i kupić na promocji z dodatkami. O ile nie skożystać z modelu redystrybucji dóbr poopieranych przez Redsów ruchów społecznych z USA.

"Model jazdy średni"

No bo takie gry (RPG) kupuje sie po to żeby w nich jeździć samochodami i muszą mieć model jazdu jak w Gran Turismo xD nie bądź śmieszny.

"Strzelanie drętwe"

To jest RPG a nie counter strike xD

"przeciwnicy to gąbki na kule"

Po raz kolejny: gra RPG, widać że nawet w starusieńkiego Fallouta (tego prawdziwego, a nie szmelc od bethesdy) nie grałeś xD

"wycinanie kolejnych zapowiedzianych i ZAIMPLEMENTOWANYCH wcześniej elementów, widocznych na wcześniejszych pokazach"

Takich jak? Nie, wspinanie się po ścianach za pomocą mantis blades to nie był ten "szumnie zapowiadany" wallrunning.

"słaba polska lokalizacja"

To jestem w stanie zrozumieć, jednak większości graczy się podoba.

"Dodatkowo zakładam duży potencjał w gliczowaniu i lagowaniu oraz średnie szanse na problemy z optymalizacją"

Wiedźmin 3 cierpiał na to samo, a jednak wszysyc go pokochali.

"O ile nie skożystać z modelu redystrybucji dóbr poopieranych przez Redsów ruchów społecznych z USA."

Gdyby nie to, że redsi postanowili nie implementować żadnego systemu DRM, to byś im mógł guzik co najwyżej ukraść a nie grę :)

Andrzej Pulaski
Gramowicz
28/10/2020 19:23

JEST OKEJ.

IMO czekanie na Cyberpunk przypomina trochę pizzę z pieca. Narzekasz, że czas się wydłuża, ale gdy jest gotowa, żresz bez namysłu..!

 „Jeśli kocha (Cyberpunk 2077).. to będzie czekać!”




Trwa Wczytywanie