Kilka godzin temu poinformowaliśmy Was o kolejnym – już trzecim – opóźnieniu premiery gry Cyberpunk 2077. Produkcja, która pierwotnie miała zadebiutować w kwietniu bieżącego roku, ostatecznie ma pojawić się na rynku 10 grudnia (na szczęście również bieżącego roku). Pierwsze opóźnienie miało miejsce w styczniu, drugie w czerwcu. Za główny powód dzisiejszego opóźnienia deweloperzy podali przygotowywanie aż dziewięciu wersji testowych gry. Chodzi tutaj o wersję na PC, Xboksa One oraz One X, a także o testowanie kompatybilności między Xboksem Series X oraz Series S, PlayStation 4, PS4 Pro, PlayStation 5 i Google Stadia.Ponadto, jak zaznaczają deweloperzy w najnowszym oświadczeniu, sytuację utrudnia praca zdalna, która w pewnym stopniu ogranicza twórców gier (a już na pewno nieco ich spowalnia). Chociaż premiera została przesunięta o 21 dni i nie jest to długi okres, tak gracze zaczęli wyrażać swoje niezadowolenie.
CD Projekt RED już przy ogłoszeniu osiągnięcia złotego statusu przez grę Cyberpunk 2077 zaznaczyło: widzimy się w Night City już 19 listopada. Niecałą dobę temu jeden z graczy zapytał twórców, czy może otrzymać od nich stuprocentowe potwierdzenie, że tytuł rzeczywiście ukaże się na rynku tego dnia, ponieważ chce załatwić sobie wolne w pracy. Dwadzieścia trzy godziny temu na deweloperzy odpowiedzieli graczowi: pełne potwierdzenie.
Wczytywanie ramki mediów.
Trzy godziny temu odpowiedzieli na wpis po raz kolejny:
Wczytywanie ramki mediów.
Użytkownicy przypominają również o innym wpisie, tym razem z 6 października, w którym napisano, że nie będzie już kolejnych opóźnień:
Wczytywanie ramki mediów.
I ponownie, trzy godziny temu twórcy dodali do tego wpisu kolejny:
Wczytywanie ramki mediów.
Co na to wszystko gracze? Niektórzy anulują swoje zamówienia, ponieważ uważają, że kupowanie gier od deweloperów, którzy nie potrafią dotrzymać nadanych przez siebie obietnic, nie ma sensu. Inni wyrażają się w nieco mniej kulturalny sposób, zarzekając się, iż zdążyli już zorganizować sobie urlop na czas listopadowej (już nie) premiery. Tego typu wypowiedzi komentują z kolei jeszcze inni gracze, którzy zwracają uwagę na to, że branie wolnego w pracy nie usprawiedliwia wylewania swojej złości na deweloperów. Pojawia się także sporo przeróbek oficjalnego komunikatu informującego o przełożeniu premiery, jak na przykład ta:
Wczytywanie ramki mediów.
Czy zdenerwowanie graczy jest słuszne? Cóż, na to pytanie raczej nie znamy odpowiedzi, aczkolwiek chyba wiemy, że 2020 rok jest dość… trudnym rokiem. Jest również mnóstwo pozytywnych głosów, sporo użytkowników wspiera twórców i cieszy się, że CD Projekt RED chce dostarczyć nam jak najlepszego Cyberpunka 2077. Pozostaje trzymać kciuki i liczyć na to, że 10 grudnia rzeczywiście zaczniemy naszą przygodę w Night City. Jeżeli chcecie być na bieżąco z informacjami dotyczącymi gry, zapraszamy pod ten adres. Zapraszamy też do lektury naszego obszernego kompendium na temat produkcji, które zostanie zaktualizowane o nowe informacje.