Wygląda na to, że – jak donosi serwis DSOGaming – fanowski remaster Crysisa, który powstawał równolegle z oficjalnym Crysis: Remastered nigdy nie ujrzy światła dziennego. Twórca modyfikacji potwierdził bowiem, że deweloperzy ze wspomnianego studia zdecydowali się zablokować projekt, nie udzielając praw do publikacji. Chodzi o remaster, który miał korzystać z silnika CryEngine w wersji 5.6.6, dzięki czemu fanowski remaster wspierałby najnowsze technologie, jak chociażby SVOGI czy ray tracing.
Jak jednak zauważa jeden z użytkowników forum Reddit o pseudonimie balubalai, wszystko stało się po cichu, wręcz w sekrecie. Kiedy twórca został zapytany, dlaczego tak się stało – nie odpowiedział jasno. Ba, w rozmowie pojawiła się wzmianka o innej modyfikacji, która teoretycznie nie powinna otrzymać akceptacji od Cryteka, ale ją otrzymała, aby następnie użytkownik, który rozmawiał z twórcą moda przyznał, że i tak oboje znają odpowiedź i cała sytuacja jest żałosna.
Odpowiedzialny za modyfikację gracz przerwał rozmowę i zaznaczył, że nie może mówić już nic więcej na ten temat. Pojawiają się więc sugestie, jakoby Crytek nie pozwalało wypowiadać się na temat sprawy publicznie. Niektórzy donosili, iż podobny los spotkał modyfikację Crysis: Enhanced Edition. Dziennikarze serwisu DSOGaming ujawnili jednak, że odpowiedzialne za moda Remaster Studio przygotowuje już jego nową wersję, która ma zostać niedługo opublikowana. Co nie zmienia faktu, że wielu graczy zastanawia się, dlaczego w ogóle usunięto pliki starszej wersji – te rzeczywiście zniknęły z ModDB.