Kolejne zdjęcia z drugiego sezonu Wiedźmina. Nowa postać i nilfgaardzka armia

Radosław Krajewski
2020/10/30 11:15
4
0

W sieci pojawiły się nowe zdjęcia z planu drugiego sezonu Wiedźmina prezentujące postać elfiej czarodziejki i armii Nilfgaardu.

Prace na planie nowych odcinków serialowego Wiedźmina idą pełną parą. Niedawno informowaliśmy, że wspólne sceny nagrywały odtwórczynie ról Yennefer i Ciri, a wczoraj pojawiło się pierwsze zdjęcie ukazujące nowe zbroje nilfgaardzkiej armii. Teraz mamy okazję zobaczyć jak prezentują się na szeregowych żołnierzach, dzięki licznym zdjęciom wprost z planu serialu.

Kolejne zdjęcia z drugiego sezonu Wiedźmina. Nowa postać i nilfgaardzka armia

Nowe pancerze nilgaardczyków prezentują się niezwykle okazale. Bardzo dobre wrażenie robią hełmy, a sam pancerz cechuje się licznymi teksturami w czarno-złotej kolorystyce. Pojawiło się również zdjęcie Francescy Finabair granej przez Mecii Simson. Jest to nowa postać w serialu, ale doskonale znana wszystkim fanom prozy Sapkowskiego. Co zaskakujące, czarodziejka jest w ciąży, co jest ciekawym zabiegiem scenarzystów, gdyż w świecie Wiedźmina elfy rzadko rodzą dzieci z powodu obniżonej płodności.

GramTV przedstawia:

Wszystkie nowe zdjęcia znajdziecie pod tym adresem.

Przypomnijmy, że prace nad drugim sezonem Wiedźmina potrwają do lutego 2021 roku. Nowe odcinki mogą zadebiutować jeszcze pod koniec lata lub wczesną jesienią przyszłego roku.

Komentarze
4
Ray
Gramowicz
30/10/2020 15:52
wolff01 napisał:

Troche przekombinowane jak na mój gust. Chyba że to jakaś straż przyboczna...

Kurcze dlaczego im tak trudno przeniesć zbroje np. z gier... przecież tamte to dobry balans między złowieszczo wyglądającym a w miarę "prostym" designem. Może chcą błyśnąć że nie idą na łatwiznę?

Jak przeniosą zbroję bezpośrednio z gry to mamy problem z prawami autorskimi. Netflix wykupił tylko prawa od Sapkowskiego, nie od Redsów. Pewnie mogliby wykupić prawa, ale po co niepotrzebne wydatki na takie małe rzeczy? Do tego wyobrażasz sobie że wielka pani reżyser musi wykupywać elementy z gry komputerowej bo ona i jej grupa specjalnistów od kostiumów nie są w stanie sobie poradzić ze zrobieniem czarno-złotej zbroi? Nikt tak nie robi, bo to po prostu słabo by to wyglądało.

Cud że w ogóle zmienili ballsack armor po fali krytyki, więc ja jestem zadowolony.

wolff01
Gramowicz
30/10/2020 14:35

Troche przekombinowane jak na mój gust. Chyba że to jakaś straż przyboczna...

Kurcze dlaczego im tak trudno przeniesć zbroje np. z gier... przecież tamte to dobry balans między złowieszczo wyglądającym a w miarę "prostym" designem. Może chcą błyśnąć że nie idą na łatwiznę?

Yarod
Gramowicz
30/10/2020 13:04

Posłuchali ludzi i wywalili zbroje z kartonu - świetnie. Tylko czemu nadal wyglądają jak buchnięte z planu Uwe Boll'a, ewentualnie z pulp fantasy dla 9latków?

Ech, no... może choć fabularnie będzie lepiej




Trwa Wczytywanie