Doczekaliśmy oficjalnej premiery konsol PlayStation 5. Co prawda, na razie wyłącznie na wybranych światowych rynkach, do których Europa się nie zalicza, ale na nasze rodzime podwórko też przyjdzie czas. Tymczasem, kto miał załapać się na zamówienia przedpremierowe, ten to zrobił, ale jeśli znajdzie się odpowiednio majętny jegomość, to lokalny fan PlayStation po dżentelmeńsku, z dużą przebitką, odda konsolę w dobre ręce.
Tylko dziś, promocja, jedna konsola w cenie czterech.