W ostatnim wywiadzie dla The Telegraph Jim Ryan, szef Sony Interactive Entertainment, udzielił wymijającej odpowiedzi na temat pojawienia się gry God of War: Ragnarok na PlayStation 4, a także wyraził swoje stanowisko w sprawie podwyżki cen gier tworzonych z myślą o PlayStation 5. Dziennikarze wspomnianej redakcji poruszyli w rozmowie z przedstawicielem Sony jeszcze jedną dość istotną kwestię związaną z next-genowym sprzętem japońskiej firmy. Mowa tu oczywiście o pojemności dysku PlayStation 5, która w opinii wielu jest niewystarczająca. Odmienne zdanie na ten temat ma jednak Jim Ryan.
Przypomnijmy, że najnowsza konsola Sony wyposażona jest w dysk SSD o pojemności 825 GB, jednak system operacyjny oraz niezbędne pliki systemowe sprawiają, że do dyspozycji graczy pozostaje jedynie 667 GB. Sytuacja staję się problematyczna, gdy spojrzymy na to, ile wolnej przestrzeni na dysku twardym potrzebuje, np. NBA 2k21.
Już przed premierą PlayStation 5 wielu graczy zwracało uwagę, że dysk najnowszej konsoli Sony może zostać błyskawicznie zapełniony, a użytkownicy będą musieli stale usuwać starsze produkcje, aby zrobić miejsce dla nowych tytułów. Jim Ryan jest jednak przekonany, że 667 GB wolnej przestrzeni na dysku twardym jest wystarczające.
„Nie słyszymy krytycznych uwag na ten temat. Oczywiście będziemy obserwować, co się stanie, gdy ludzie rozpakują swoje konsole i zaczną z nich korzystać. Myślę, że wszystko będzie w porządku. Jesteśmy w stanie monitorować użycie dysków twardych w PlayStation 4 i dane, które pozyskaliśmy, wskazują, że w przypadku PlayStation 5 nie powinno być problemów” – tłumaczy Ryan.
Przypomnijmy, że PlayStation 5 zadebiutowało dziś w Polsce. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami konsolę można było nabyć jedynie poprzez sklepy internetowe.