Jak to bywa w przypadku sprzętów elektronicznych, zawsze po prostu musi być jakiś problem. Wyjątkiem nie jest tutaj nawet konsola nowej generacji Sony, czyli PlayStation 5, której premiera w Polsce odbyła się kilka dni temu. Jak podaje serwis GameSpot, oprócz komplikacji związanych z dostępnością sprzętu w sklepach na całym świecie (i otrzymywaniu kociej karmy zamiast konsoli), sporo graczy donosi o coil whine – problemie objawiającym się bardzo głośną pracą niektórych konsol PS5. Jednym z tych użytkowników jest –a raczej był– Frank Keienburg ze studia Supercell. Dlaczego był? Dlatego, że mężczyźnie udało się rozwiązać problem.
Wczytywanie ramki mediów.
Deweloper postanowił samodzielnie rozkręcić konsolę i spróbować odnaleźć przyczynę irytującego hałasu podczas grania. Ostatecznie okazało się, że problemem w wielu tego typu przypadkach może być najzwyklejsza w świecie naklejka, która nieco zahacza o wiatrak. Ze wpisów na Twitterze dowiadujemy się, iż naklejka prawdopodobnie ma służyć do trzymania jednego z kabli konsoli w odpowiednim miejscu – tyle że w konsoli Keienburga z jakiegoś powodu odczepiła się i została dosłownie zassana przez wentylator. Oczywiście, tego typu czynności wiążą się z konsekwencjami, a samo otwarcie konsoli równa się z utratą gwarancji.
Jeśli więc ktoś z Was ma podobny problem, powinien raczej skontaktować się ze sklepem, w którym konsolę kupił (jeśli się udało oczywiście, bo wszyscy wiemy, że zakup PS5 graniczy z cudem). Ewentualnie możecie obejrzeć oficjalny materiał Sony, w którym rozłożono konsolę na części. Przypomnijmy jeszcze, że konsola PlayStation 5 zadebiutowała na polskim rynku 19 listopada bieżącego roku. Na naszym oficjalnym kanale na YouTubie udostępniliśmy materiał z unboxingu. Szczegółową recenzję PlayStation 5 znajdziecie pod tym adresem – jeżeli wolicie jednak oglądać oraz słuchać, zapraszamy do naszego filmu na YouTubie.