Kilka dni temu informowaliśmy Was o porażce, jaką okazał się remake gry XIII. Sytuacja jest na tyle poważna, że deweloperzy zdecydowali się nawet przeprosić swoich fanów i obiecać, że pracują nad tym, aby wyeliminować najcięższe bugi i w przyszłości sprawić, aby remake uzyskał taką jakość, którą miał posiadać od samego początku. Dzisiaj natomiast mamy nowe wieści na temat odświeżenia – nie są to jednak pozytywne wieści.Jak podaje serwis Game Rant, w zeszłym tygodniu na brytyjskim rynku w dystrybucji cyfrowej sprzedano więcej egzemplarzy oryginału z 2003 roku niż nowej wersji z roku bieżącego. Warto zaznaczyć, że XIII Remake jest dostępnie zarówno na komputerach osobistych, jak i konsolach PlayStation 4 oraz Xbox One. Pierwowzór zaś można zakupić wyłącznie w wersji na pecety. Być może wina jest też po stronie wydawcy, firmy Microids, która postanowiła zorganizować promocję oryginalnej wersji gry, sprzedawanej aktualnie jako XIII: Classic.
Ostatecznie większość graczy uznała po prostu, że lepiej zostać przy pierwowzorze. Jeśli dodać do tego fakt, że na platformie Steam jedynie 10% spośród 619 recenzji XIII: Remake napisanych przez użytkowników jest pozytywnych, co plasuje ocenę w kategorii przytłaczająco negatywnych, a w serwisie Metacritic średnia ocen krytyków wynosi jedynie 35 punktów na sto (u graczy 37 na sto)… No, cóż. Coś, delikatnie rzecz ujmując, nie wyszło.