W piątek w Star Citizen rozpoczęło się wydarzenie Intergalactic Aerospace Expo 2950, podczas którego gracze mogą między innymi testować maszyny w ramach Free Fly.
Zgodnie z coroczną tradycją deweloperzy ze studia Cloud Imperium Games zorganizowali w Star Citizen (podajemy za serwisem PCGamesN) wydarzenie Intergalactic Aerospace Expo 2950. W dużym skrócie: w Tobin Expo Center w New Babbage znajdującym się na planecie microTech w systemie Stanton otworzono specjalne hale wystawowe, gdzie gracze mogą podziwiać maszyny ze świata gry, prezentowane przez producentów. Warto zaznaczyć, że ekspozycja jest zmieniana co czterdzieści osiem godzin; na samym początku zobaczyliśmy między innymi Mustangi Alpha, Beta, Delta oraz Gamma, a także statki PUV czy Nomada.
Wydarzenie potrwa do 2 grudnia. Przez ten czas użytkownicy mogą skorzystać z opcji Free Fly, która pozwala za darmo wypożyczyć wybraną maszynę, również na czterdzieści osiem godzin. Wystarczy po prostu podejść do wybranego statku i nacisnąć wyświetlony przy nim przycisk Rent (Wypożycz). Oczywiście, jeśli komuś jakiś sprzęt się spodoba, może go zakupić. Dla szczególnie zainteresowanych warto dodać, że podczas Intergalactic Aerospace Expo 2950 do kupienia dostępne będą również statki, które na co dzień trudno w grze zdobyć. Wszystkie niezbędne szczegóły dotyczące wydarzenia znajdziecie pod tym adresem.
GramTV przedstawia:
Przypomnijmy, że Star Citizen to symulator kosmiczny, którego produkcją zajmuje się Chris Roberts oraz zespół deweloperski Cloud Imperium Games. Jakiś czas temu gra stała się największym crowdfundingowym projektem w historii. Na ten moment gra zebrała już ponad 318 milionów dolarów od prawie 3 milionów wspierających. Produkcja znalazła się w fazie wczesnego dostępu 4 czerwca 2014 roku. Nie wiemy, kiedy Star Citizen zadebiutuje na rynku – nie znamy również daty premiery kampanii dla pojedynczego gracza, czyli Squadron 42. Nowe plany rozwoju dotyczące gry mamy poznać jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia w tym roku.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
Na wypadek gdybyście widzieli te fejkowe wideo. Gra jest niedokończona. Pełna błędów. I robią ją już 8 lat. I nie skończą jej w ciągu najbliższej dekady.
Broń boże nie wydawajcie ani grosza na to coś. Tylko stracicie pieniądze. A projekt jest tak popsuty że prawie nie da się w niego grać.
Ta gra to taki MIŚ na miarę nowych czasów i to nie jest ich ostatnie słowo ;) na koniec miś sobie zgnije a oni napiszą protokół zniszczenia... niezły wałek
Gregario
Gramowicz
24/11/2020 02:04
dariuszp napisał:
Na wypadek gdybyście widzieli te fejkowe wideo. Gra jest niedokończona. Pełna błędów. I robią ją już 8 lat. I nie skończą jej w ciągu najbliższej dekady.
Powiem więcej, wg mnie oni tej gry nigdy nie skończą ;) Bo co by nie mówić, ale akurat tego typu kosmiczne gry mają już w samym swoim założeniu olbrzymi potencjał, który daje twórcom bardzo duże pole do popisu i możliwość ciągłego rozbudowywania swojego produktu. A jak (za ileś lat) skończą się pomysły na kolejne elementy, które można dodać do gry, to zacznie się gadanie o przesiadce na nowszy silnik graficzny, bo ten co jest ma ograniczenia itp. :D
Khalid
Gramowicz
23/11/2020 23:31
dariuszp napisał:
Na wypadek gdybyście widzieli te fejkowe wideo. Gra jest niedokończona. Pełna błędów. I robią ją już 8 lat. I nie skończą jej w ciągu najbliższej dekady.
Broń boże nie wydawajcie ani grosza na to coś. Tylko stracicie pieniądze. A projekt jest tak popsuty że prawie nie da się w niego grać.
To chyba najdroższa gra na świecie i do tego nie wyszła. Mnie to wygląda na dobrze zorganizowaną pralnię pieniędzy. Wszystko działa legalnie więc nikogo za to nie posadzą. Ludzie płacą, a twórcy śmieją się popijając dobre whisky w swoich willach.
