Twórca serii Mass Effect i producent Dragon Age 4 opuszczają BioWare

Wincenty Wawrzyniak
2020/12/04 14:15
2
0

BioWare straciło dwóch ważnych deweloperów – szeregi zespołu opuścili Casey Hudson oraz Mark Darrah, odpowiedzialni między innymi za serie Mass Effect oraz Dragon Age.

Jak podaje serwis Polygon, kanadyjskie studio BioWare straciło dwóch ważnych deweloperów – szeregi zespołu opuścili Casey Hudson oraz Mark Darrah. W pierwszym przypadku mowa o (jeszcze do niedawna) dyrektorze generalnym studia oraz twórcy serii Mass Effect, w drugim zaś o producencie wykonawczym najnowszej odsłony cyklu Dragon Age. Wiadomość została przekazana na oficjalnym blogu BioWare, we wpisie opublikowanym przez Laurę Miele, czyli dyrektora Electronic Arts, właściciela BioWare. Na ten moment wiemy, że rolę szefowej w studio będzie pełnić Samantha Ryan, w przeszłości prowadząca między innymi Warner Bros. Games.Twórca serii Mass Effect i producent Dragon Age 4 opuszczają BioWareObecnie trwają poszukiwania nowego dyrektora generalnego, a za kolejną część Dragon Age odpowiadać będzie Christian Dailey, który przeszedł do BioWare z Blizzard Entertainment. Jeśli zaś chodzi o Mass Effect, w tym również zapowiedzianą niedawno zremasterowaną kolekcję pierwszych trzech części (Legendary Edition), pieczę nad marką sprawować będzie Mike Gamble. Tego samego dnia na stronie BioWare pojawiły się również wpisy od wspomnianych deweloperów – zarówno Casey Hudson, jak i Mark Darrah postanowili wyjaśnić, dlaczego podjęli taką decyzję i zdecydowali się odejść ze studia.

Casey przyznał, że musi spróbować czegoś nowego, aczkolwiek nie jest jeszcze pewien, co to dokładnie będzie. Zarówno Hudson, jak i Darrah podkreślili, że bieżący rok był trudny i zmusił do myślenia – nic nie zmienia jednak faktu, że odejście tak ważnych osób na pewno nie poprawi sytuacji, która w BioWare już od dawna nie jest kolorowa.

GramTV przedstawia:

Komentarze
2
Melchah
Gramowicz
11/12/2020 06:41

Tylko 3 lata czekali, zanim muł podniesiony z dna Andromedą ponownie osiadł. Tylko, albo aż, to się okaże. I kto to niby będzie robił? Kto jest w stanie udźwignąć temat?

To już całkowicie inne studio niż to, które wypuściło ME 1 i 2 (trójka mi nie podeszła). Może też kwestia dobrego scenarzysty, bo Drew Karpyshyn napisał wciągającą space operę. W trójce nie czułem już klimatu i się odbiłem.

Andromedę poznałem bliżej osobiście nie dalej jak tydzień temu, ściągając 10-godzinne demo na PS4, wykorzystałem z tego 2 godziny. Zupełnie mnie nie wzięło. Oczywiście śledziłem premierę w 2017 roku i widziałem cały dramat niedoróbek oraz kontrowersji. Taki odgrzewany kotlet i jakoś wciąż staro to wszystko wygląda pod względem technicznym (a te zabawne animacje chodzenia postaci nadal są, podobnie jak niewydarzona morda głównej bohaterki, wybrałem bohatera). Zresztą, kto chciałby dzisiaj grać w grę, zwłaszcza RPG, o której wiadomo, że to ślepa uliczka, nietrafiony strzał?

Ale może jeśli dobrze wystartują, to może zdobędą nowych fanów. Ja mam wspomnienia interesującej opowieści, jeśli chodzi o dwie pierwsze części, a minęło już tyle lat, że ponownie wejście w ten klimat mnie akurat zupełnie nie interesuje. Poczytać tak, pograć nie.

Może bardziej bym się skusił na zremasterowaną trylogię, w pełni spolszczoną, z dodatkami, na PS4 niż na nowe pomysły w postaci ME 4. Tak jak lubię wracać do ulubionych książek. Ale książka to książka, a gra to gra.

Sanders-sama
Gramowicz
04/12/2020 15:44

Dobry ten Casey, już 2 raz od nich odchodzi ^^