Warner Bros. wykonał bardzo odważny ruch, ogłaszając hybrydową dystrybucję swoich filmów w przyszłym roku. Jak pisaliśmy kilka dni temu, wszystkie przyszłoroczne produkcje Warnera zadebiutują równocześnie w kinach oraz na HBO Max. Taki model obowiązywać będzie wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, ale studio będzie musiało mierzyć się z ogromną falą piractwa, gdyż wszystkie ich filmy w dzień premiery będą dostępne z nielegalnych źródeł. To rodzi obawy, czy potencjalni widzowie, zamiast wybrać się do kina, nie pobiorą filmu bez żadnych opłat. Dlatego Legendary Pictures, producent Diuny i Godzilli kontra Konga ma poważne zastrzeżenia, czy ich filmy powinny brać w tym udział.
Dziennikarze serwisu Deadline zdradzili, że firma AT&T, do której należy spółka WarnerMedia, podjęła decyzję o hybrydowym modelu dystrybucji w bardzo wąskim gronie i w ścisłej tajemnicy. O tak ważnych planach nie zostali poinformowani nawet najbliżsi partnerzy studia, w tym Legendary, które o ogłoszeniu streamingowej rewolucji miało dowiedzieć się na 30 minut przed podaniem tej informacji w mediach. Władzom studio to się nie spodobało i mają teraz grozić Warnerowi wycofaniem ich filmów.
Legendary ma wysłać do władz Warnera oficjalne pismo, w którym zakwestionuje decyzję o włączeniu ich filmów do modelu hybrydowej dystrybucji i domagając się ponownego przeanalizowania sytuacji wraz z przedstawicielami studia. Legendary pokryło aż 75% kosztów produkcji Diuny, której budżet wyniósł 165 milionów dolarów. Podobną kwotę studio wydało na wyprodukowanie Godzilli kontra Konga, które chciało sprzedać Netflixowi. Pierwotnie media podawały kwotę zbliżoną do 200 mln dolarów, teraz okazało się, że streamingowy gigant skłonny był zapłacić nawet 250 mln dolarów. Decyzję zablokowali prezesi WarnerMedia.
Studio może rozważyć jedną z trzech opcji. Najbardziej prawdopodobną jest wypracowanie wspólnego kompromisu z Warner Bros. W grę wchodzi wycofanie filmów z hybrydowej dystrybucji albo zaoferowanie Legendary sporej premii za zgodę do pozostawieniu obu filmów w planach Warner Bros. Pozostałe dwie opcje to wykupienie praw do obu produkcji przez jedno ze studiów. Mowa o gigantycznych pieniądzach, które żadna ze stron może nie być chętna do zapłaty.
Legendary ma jednak asa w rękawie, gdyż Godzilla kontra Kong to kolejna część uniwersum skupionego wokół ikonicznych potworów, które jest jedną z najważniejszych marek w Warner Bros. Z kolei Diuna miała rozpocząć nową serię, rozszerzoną o wiele filmowych i serialowych spin-offów. Strata tak ważnych franczyz byłaby ogromnym ciosem dla całego Warnera.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!