Pomimo nie najlepszego przyjęcia drugiej części i problemach z premierą spin-offu, firma Marv Group ma ambitne plany wokół serii Kingsman. Dyrektor generalny Zygi Kamasa ogłosił, że Matthew Vaughn pracuje nad aż siedmioma nowymi filmami oraz jednym serialem. Wygląda więc na to, że uniwersum zostanie z nami na dłużej. Choć nie znamy szczegółów wszystkich projektów, to wiemy jakie filmy w najbliższych latach trafią do kina.
Już w przyszłym roku na dużym ekranie zadebiutuje King's Man: Pierwsza misja. Film opowie genezę tytułowej organizacji szpiegowskiej, która powstała w okresie I wojny światowej. Produkcja pojawi się 12 lutego. Kolejnym filmem jest Kingsman: The Blue Blood, które zakończy trylogię głównego bohatera znanego z dwóch pierwszych odsłon cyklu.
Statesman będzie spin-offem, którego bohaterami będą członkowie agencji z USA, których poznaliśmy w drugim filmie. Według wcześniejszych planów w obsadzie ponownie mielibyśmy zobaczyć Channinga Tatuma, Jeffa Bridgesa i Halle Berry. W przygotowaniu jest też wspomniany serial, o którym wiemy jedynie, że pierwszy sezon będzie liczył osiem odcinków.
Kingsman: Tajne służby zadebiutowały w 2014 roku. Film opowiadał historię Eggsy’ego Price’a, który trafia pod skrzydła Harry’ego Harta – agenta i szpiega, który zawdzięcza ojcu chłopca życie. Eggsy idzie w ślady rodzica i zostaje członkiem organizacji Kingsman. Film na całym świecie zarobił ponad 400 mln dolarów. Trzy lata później w kinach pojawiła się druga część, która zanotowała podobne wpływy z kin, pomimo niższych ocen widzów.