Cierpiąca na epilepsję dziennikarka portalu Game Informer, Liana Ruppert, poinformowała o możliwym zagrożeniu dla innych epileptyków podczas grania w grę Cyberpunk 2077. Przyznała, że podczas grania miała jeden atak padaczki, kilka razy znajdując się na skraju kolejnych. Jak sama zauważa, jest to spowodowane przez wygląd świata przedstawionego w dziele polskiego studia CD Projekt RED. Mamy bowiem do czynienia z bardzo futurystyczną wizją rzeczywistości.
Wczytywanie ramki mediów.
Kobieta przyznała, że choć w wielu przypadkach da się minimalizować ryzyko, tak jedna z głównych mechanik Cyberpunka 2077 – braindance – może być źródłem wielu problemów. Deweloperzy bardzo szybko odpowiedzieli na doniesienia dziennikarki, zapewniając, że dodadzą odpowiedni komunikat ostrzegawczy (oprócz tego, który został już zawarty w umowie EULA). Poinformowali również, że będą szukać permanentnego rozwiązania problemu i skorzystają z niego, jak tylko będą mogli.
Przypomnijmy jeszcze, że Cyberpunk 2077 zadebiutuje 10 grudnia bieżącego roku na komputerach osobistych, konsolach obecnej generacji PlayStation 4 i Xbox One, a także na PlayStation 5 i Xbox Series X. Jeżeli chcecie być na bieżąco z informacjami dotyczącymi gry, zapraszamy pod ten adres. Zapraszamy też do lektury naszego kompendium na temat gry, które jest aktualizowane o nowe informacje.