Jednym z większych zaskoczeń (przynajmniej dla mnie) w dniu premiery gry Assassin’s Creed: Valhalla, kiedy został uruchomiony sklep z przedmiotami dostępnymi do kupienia za realne pieniądze (a raczej specjalną walutę, która kosztuje realne pieniądze), był całowity brak tak zwanych boosterów. Wiecie, ktoś wydaje prawdziwą kasę, żeby szybciej zdobywać doświadczenie, tak dla przykładu. Jeszcze do niedawna mogliśmy znaleźć w takim sklepie wyłącznie przedmioty pokroju specjalnych, odjechanych zestawów zbroi dla naszego bohatera, skórki dla wierzchowca oraz kruka czy też unikalne bronie. Dlaczego do niedawna? Teraz, nieco ponad miesiąc po premierze, Ubisoft postanowił dodać do oferty sklepu w grze Assassin’s Creed: Valhalla te nieszczęsne bonusy do punktów doświadczenia zdobywanych podczas zabawy.
Jak podaje serwis Eurogamer, dziennikarze portalu Game Informer jako pierwsi zauważyli zmianę i zdołali nawet uzyskać komentarz przedstawicieli Ubisoftu na jej temat. Firma uzsadaniła, że powodem dodania takiej opcji w sklepie są plany wprowadzenia nowej zawartości, która najprawdopodobniej będzie dostępna dla postaci na wysokim poziomie doświadczenia oraz z bardzo dobrym ekwipunkiem. Bonusy do doświadczenia oraz złota mają natomiast pozwolić graczom niemającym zbyt wiele czasu na grę w pełni cieszyć się światem i zawartością Assassin’s Creed: Valhalla. A ile takie bonusy właściwie kosztują?
Wszystkie przedmioty z tej kategorii znajdziemy w zakładce Korzyści (z ang. Utilities) – po zakupie możemy liczyć na 50-procentową premię do otrzymywanych punktów doświadczenia na wszystkich plikach zapisu. Koszt takiej premii to 1000 kredytów Heliksa, czyli w tym przypadku aż 42 złote. Czterdzieści dwa złote! Ma, jeśli gracz skusi się na dopłatę w wysokości kolejnych 500 kredytów, otrzyma dodatkowy bonus, tyle że do wirtualnej waluty. Cóż. Nie może być zbyt pięknie, prawda?
Osobiście nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której takie bonusy są komukolwiek rzeczywiście potrzebne. Grając w Assassin’s Creed: Valhalla poziomy mocy zdobywamy praktycznie co chwilę. Z drugiej strony ciężko się dziwić, że twórcy decydują się na takowe rozwiązania, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że prawie 90% przychodów cyfrowego rynku gier to właśnie mikropłatności.
Na koniec przypomnijmy jeszcze, że Assassin’s Creed: Valhalla zadebiutowało 10 listopada bieżącego roku na komputerach osobistych, konsolach PlayStation 4, Xbox One, Xbox Series X i PlayStation 5 (19 listopada). Zainteresowanych zapraszamy do lektury naszej recenzji oraz kompendium wiedzy na temat tytułu, które jest uzupełniane o nowe informacje. Fani kultury wikingów oraz serii Assassin’s Creed mogą również sprawdzić swoją wiedzę w naszym quizie pod tytułem Co wiesz o Assassin's Creed Valhalla i kulturze wikingów?.
