Największa zagadka Cyberpunka 2077 rozwiązana! Pomogła trzecioosobowa kamera

Radosław Krajewski
2021/01/11 12:20
5
0

Najnowsza gra CD Projekt RED skrywa w sobie wiele tajemnic, a jedna z najważniejszych właśnie została rozwiązana.

Cyberpunk 2077 posiada wiele zabawnych błędów, którymi gracze chętnie się dzielą na forach i w mediach społecznościowych. Tuż po premierze wiele osób dzieliło się filmami z dziwną pozycją V podczas spania. W internecie rozgorzała dyskusja, dlaczego główna postać gry nie potrafi prawidłowo położyć się w łóżku, a zamiast tego tkwi w dziwnej pozycji. Powstały nawet memy komentujące ten błąd, które odwoływały się do crunchu w studiu tuż przed wydaniem tytułu. Zagadka zostałaby nierozwiązana, gdyby nie premiera moda dodającego do gry kamerę trzecioosobową. Jeden z graczy postanowił wykorzystać ją, aby doprowadzić łóżkową sprawę do końca.

Największa zagadka Cyberpunka 2077 rozwiązana! Pomogła trzecioosobowa kamera

Swoim odkryciem podzielił się na Reddicie, gdzie opublikował film podczas całego procesu spania V. Zgodnie z przewidywaniami postać kładzie się poziomo, ale większa część ciała, łącznie z podkurczonymi nogami, znajdują się na łóżku. Nie dochodzi więc do sytuacji z memów, gdzie tylko głowa znajduje się na materacu, a reszta ciała jest poza miejscem spania. Mimo to nadal wygląda to dziwnie i nienaturalnie, szczególnie że V nie wykorzystuje poduszek, ani też kołdry. Może w cyberpunkowym świecie z 2077 kultura spania jest zupełnie inna i po prostu jej nie rozumiemy, ale wydaje się, że CD Projekt RED musi dopisać kolejną pozycję do listy błędów, które należałoby naprawić.

GramTV przedstawia:

Cyberpunk 2077 zadebiutował 10 grudnia na komputerach osobistych, konsolach Xbox One i PlayStation 4 oraz konsolach nowej generacji w ramach wstecznej kompatybilności.

Komentarze
5
wolff01
Gramowicz
11/01/2021 20:04
f1fson napisał:

Trafił Pan w sedno. Smutne to, ale prawdziwe.

morphisiusz napisał:

Nie naprawia w ciągu kilkunastu lat. Teraz priorytetem jest wersja konsolowa starszej generacji. A kiedy wszystko naprawią gra straci zainteresowanie. To jest nasze "no man sky".  Zostaną tylko najbardziej wierni fani produkcji. To, że klienci zostali okłamani to fakt i nie da się z tym polemizować. Do tego dochodzi pełna świadomość twórców co do stanu technicznego gry (lub raczej jego braku) i z premedytacja okłamali graczy, ponieważ wiedzieli co wypuszczają i jakie będą reakcje.Obecnie po ukończeniu głównego wątku nie ma nic do roboty w grze. Świat jest pusty jak na RPG którego reklamowali, 20 godzin to bardzo mało.

Bardziej boli ze gra faktycznie była reklamowana jako "immersyjny i w pełni żyjący świat". Niestety to co mnie najbardziej dołuje to wszystkie te filmiki które pokazują jak wielkie są cięcia i usunięte funkcjonalności. Ewidentne, chamskie, amatorskie niedoróbki które wynikają z totalnego obcinania produktu co wyszedł o jakieś 2 lata za wcześnie. Fajna konstrukcja wątku głównego i paru misji pobocznych tego nie przypudruje niestety. W necie są rzeczowe recenzje które krok po kroku porównują reklamowane (w gameplay video od Redów) funkcje które zostały usunięte - można wręcz wskazać palcem - nie ma tego, tego czy tego (a mówi o tym nawet sam narrator). Ale nawet nie to jest najgorsze, tylko totalne pokpienie takich elementów jak fizyka jazdy, "fizyka" tłumu, spawnowanie policji, animacja cieni czy fizyka wody. I nie mówimy o pierdołach typu opony wybuchające po zbyt długim burnoucie jak w GTA. Mówimy o totalnej, ewidentnej szpachli.

Jak człowiek już trochę ochłonie, spojrzy na sucho na rzeczowe zarzuty części recenzentów, to trzeba im przyznać racje - taka fuszera nie przystoi w grze o której twórcy mówili ze "wyjdzie jak będzie gotowa". Bo nie jest.

f1fson
Gramowicz
11/01/2021 14:12
morphisiusz napisał:

Nie naprawia w ciągu kilkunastu lat. Teraz priorytetem jest wersja konsolowa starszej generacji. A kiedy wszystko naprawią gra straci zainteresowanie. To jest nasze "no man sky".  Zostaną tylko najbardziej wierni fani produkcji. To, że klienci zostali okłamani to fakt i nie da się z tym polemizować. Do tego dochodzi pełna świadomość twórców co do stanu technicznego gry (lub raczej jego braku) i z premedytacja okłamali graczy, ponieważ wiedzieli co wypuszczają i jakie będą reakcje.Obecnie po ukończeniu głównego wątku nie ma nic do roboty w grze. Świat jest pusty jak na RPG którego reklamowali, 20 godzin to bardzo mało.

Trafił Pan w sedno. Smutne to, ale prawdziwe.

morphisiusz
Gramowicz
11/01/2021 13:33

Nie naprawia w ciągu kilkunastu lat. Teraz priorytetem jest wersja konsolowa starszej generacji. A kiedy wszystko naprawią gra straci zainteresowanie. To jest nasze "no man sky".  Zostaną tylko najbardziej wierni fani produkcji. To, że klienci zostali okłamani to fakt i nie da się z tym polemizować. Do tego dochodzi pełna świadomość twórców co do stanu technicznego gry (lub raczej jego braku) i z premedytacja okłamali graczy, ponieważ wiedzieli co wypuszczają i jakie będą reakcje.Obecnie po ukończeniu głównego wątku nie ma nic do roboty w grze. Świat jest pusty jak na RPG którego reklamowali, 20 godzin to bardzo mało.




Trwa Wczytywanie