Nie dalej jak wczoraj Bethesda oficjalnie ogłosiła, że we współpracy z Lucasfilm zamierza w studiu Machine Games wyprodukować grę bazującą na marce Indiana Jones. Są to bezsprzecznie ciekawe nowiny dla miłośników poszukiwacza skarbów, ale nie obyło się też bez głosów krytyki. Wszystko przez to, że wedle zapowiedzi Bethesdy, w projekt Indiany Jonesa jest zaangażowany Todd Howard.
Jednym słowem fani obawiają się, że wczorajsze nowiny wieszczą jeszcze dłuższy czas oczekiwania na takie tytuły jak Starfield czy The Elder Scrolls 6. Na reakcję Bethesdy nie trzeba było długo czekać – Pete Hines postanowił przypomnieć, że Howard zaangażowany jest wiele rozmaitych projektów realizowanych przez firmę, jak choćby serial na bazie marki Fallout. Jednak jego głównym zajęciem jest reżyserowanie obu gier Bethesda Game Studios, a projekt Machine Games mu w tym nie przeszkodzi.
Ostatnia odsłona The Elder Scrolls – Skyrim – pojawiła się na rynku w 2011 roku i zdaje się, że fani jeszcze sobie poczekają na kontynuację. Szczególnie że przed TES6 mamy otrzymać grę Starfield, która na razie pozostaje bez oficjalnej daty premiery.