Wczoraj pojawił się długo oczekiwany zwiastun filmu Godzilla vs Kong, zapowiadające wielkie starcie dwóch tytanów. Choć fabularna oś ma koncentrować się na walce tych dwóch potworów, to w materiale otrzymaliśmy wskazówkę, że w produkcji pojawi się jeszcze jedno monstrum. Fani dostrzegli, że w 3 sekundzie zwiastuna, pojawia się scena z niszczącym miasto Mechagodzillą. Twórcy najwyraźniej ukrywali fakt pojawienia się tego kultowego robota aż do teraz, kiedy zdradzono nam jego istnienie na dwa miesiące przed premierą tytułu.
Już wcześniej spekulowano, że Warner Bros. nie pozwoli na zabicie jednego z potworów w tym filmie, dlatego potrzebna będzie kolejna wielka siła, która pozwoli zjednoczyć tytułowe potwory w walce z większym złem. Tym przeciwnikiem ma być Mechagodzilla, która najwyraźniej wymknie się spod kontroli ludzkości i zacznie siać chaos na Ziemi. W dalszej części zwiastuna otrzymujemy jeszcze jedną wskazówkę o istnieniu ogromnego mecha. Podczas sceny z Renem Serizawą, w którego wciela się Shun Oguri, na ekranie przez moment możemy dostrzec, że na monitorze pojawia się szkielet potwora przypominający Godzillę. Fani od razu skojarzyli ten projekt z Mechagodzillą.
Istnienie tak ważnej postaci w uniwersum Monsterverse zostało zapowiedziane już w Godzilla II: Król potworów. W jednej z ostatnich scen filmu zobaczyliśmy, jak Alan Jonah planuje stworzenie Mecha-King Gidoraha. Dla fanów znających klasyczne filmy z ogromnym jaszczurem była to jasna podpowiedź, że twórcy planują wprowadzenie mechanicznych potworów w którymś z kolejnych filmów z serii.
Godzilla vs. Kong ukazuje pojedynek dwóch legendarnych przeciwników w spektakularnej batalii, której stawką są następne stulecia zagrożonego świata. Kong i jego obrońcy podejmują niebezpieczną wyprawę w celu odnalezienia prawdziwego domu kolosa. Towarzyszy im Jia, młoda sierota, którą z Kongiem łączy wyjątkowa i silna zażyłość. Niespodziewanie na drodze ekspedycji staje wściekła Godzilla, siejąc zniszczenie po całym globie. Monumentalne starcie tych dwóch tytanów, zaaranżowane przez pozostające w ukryciu siły, jest zaledwie początkiem tajemnicy, której rozwiązanie leży głęboko w jądrze Ziemi.
Za kamerą widowiska stanął Adam Wingard, znany z Gościa i Notatnika śmierci dla Netflixa. Historię napisał scenarzysta trylogii Piratów z Karaibów, Terry Rossio. W obsadzie znaleźli się: Millie Bobby Brown, Kyle Chandler, Alexander Skarsgård, Brian Tyree Henry, Eiza González, Julian Dennison, Jessica Henwick i Rebecca Hall.
Premierę filmu zaplanowano na 26 marca 2021 roku.
Wczoraj pojawił się długo oczekiwany zwiastun filmu Godzilla vs Kong, zapowiadające wielkie starcie dwóch tytanów. Choć fabularna oś ma koncentrować się na walce tych dwóch potworów, to w materiale otrzymaliśmy wskazówkę, że w produkcji pojawi się jeszcze jedno monstrum. Fani dostrzegli, że w 3 sekundzie zwiastuna, pojawia się scena z niszczącym miasto Mechagodzillą. Twórcy najwyraźniej ukrywali fakt pojawienia się tego kultowego robota aż do teraz, kiedy zdradzono nam jego istnienie na dwa miesiące przed premierą tytułu.
