Kolejne filmowe uniwersum może przestać istnieć. Popularny scooper Daniel Richtman w swoim najnowszym podcaście powiedział, że centrala japońskiej firmy zmusi Sony Pictures do sprzedaży praw do Spider-Mana i pozostałych postaci ze świata Pajączka Marvelowi, jeżeli przyszłe filmy z uniwersum nie przyniosą zysków. Na swoją premierę czeka druga część Venoma oraz Morbius, a w produkcji jest osiem kolejnych filmów. Przyszłość serii zależy więc od dwóch najbliższych produkcji, które zadecydują o dalszych losach Spider-Mana.
Wczytywanie ramki mediów.
Informacja może być szokująca, gdyż Sony Pictures zarabia ogromne pieniądze na filmach ze Spider-Manem. Ostatnia produkcja o Pajączku zarobiła ponad miliard dolarów, gdzie większość z tej kwoty trafiła wprost do studia. Również Venom, pomimo bardzo słabych recenzji i opinii widzów, zdołał zebrać w kinach ponad 850 milionów dolarów. Wydaje się, że Sony nie ma powodu, aby rozstawać się ze Spider-Manem i jego postaciami, nawet jeżeli któryś z filmów przez pandemię okaże się finansową klapą.
Przypomnijmy, że obecnie trwają pracę nad trzecią częścią przygód Człowieka-Pająka. Niedawno otrzymaliśmy pierwsze zdjęcia z produkcji ukazujące głównego bohatera w swoim superbohaterskim stroju. Niedługo później pojawiły się również informacje, według których Sony i Marvel podpisali nową umowę, która ma sprawić, że Peter Parker stanie się jedną z najważniejszych postaci w uniwersum Marvela. Dodatkowo twórcy mają pracować nie nad jednym filmem, ale nad dwoma kontynuacjami Spider-Man: Daleko od domu jednocześnie.
Spider-Man 3 zadebiutuje w kinach 17 grudnia 2021 roku. Wcześniej, bo 25 czerwca 2021 roku premierę będzie miał Venom: Let There Be Carnage. Najdłużej poczekamy na Morbiusa, który pojawi się dopiero 21 stycznia 2022 roku, po tym jak Sony opóźniło datę premiery tytułu.