Cyberpunkowe GTA 2 – oto polska gra Glitchpunk, którą warto śledzić

Na oficjalnym kanale firmy Daedalic Entertainment opublikowano (podajemy za serwisem PCGamesN) wczoraj trwający zaledwie minutę zwiastun gry Glitchpunk – i choć wielu graczy na pewno od razu pomyśli o Cyberpunku 2077 (a myśleliśmy, że idealna nazwa gry nie istnieje..), tak twórcy z polskiego studia Dark Lord podczas tworzenia swojego dzieła inspirowali się przede wszystkim Grand Theft Auto II. Oczywiście, nie zmienia to faktu, że klimaty wciąż są cyberpunkowe. Co więcej, już niedługo (w dniach od 3 do 9 lutego) w ramach Festiwalu Gier na Steam wszyscy zainteresowani będą mogli sprawdzić wersję demonstracyjną Glitchpunka.

Dowiedzieliśmy się, że w grze wcielimy się w wadliwego androida, którego zadaniem jest nie tylko walka z własnym oprogramowaniem, ale również stawienie czoła rządom i megakorporacjom. Dobra, w sumie z Cyberpunkiem 2077 ma to więcej wspólnego, niż mówiliśmy. Niemniej jednak zwiedzimy łącznie cztery różne miasta, poznamy aż dwanaście gangów, a w międzyczasie będziemy uczyć się hakować umysły przypadkowych osób, brać udział w wyścigach policyjnych i po prostu zachwycać się pełnym nostalgii powrotem do dawnych czasów – jedno jest pewne: Glitchpunk zapowiada się ciekawie i warto tę grę obserwować.