Warner Bros. kontynuuje promocje Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera. Po ogłoszeniu daty premiery, tym razem przyszedł czas na ujawnienie wyglądu jednego ze złoczyńców. W przeciwieństwie do kinowej wersji, w reżyserskiej pojawi się Joker grany przez Jareda Leto, którego po raz pierwszy zobaczyliśmy w Legionie Samobójców z 2016 roku. Snyder nieco odświeżył wygląd najsłynniejszego antagonisty Batmana, prezentując jego nowe oblicze na dwóch zdjęciach z filmu.
Najprawdopodobniej Jared Leto nie wcieli się ponownie w Jokera, dlatego dokrętki do nowej wersji Ligi Sprawiedliwości były ostatnim razem, gdy aktor mógł wcielić się w tego popularnego złoczyńcę. W odróżnieniu od jego pierwszego występu, tym razem jego postać pozbawiona jest krótszych, zielonych włosów oraz tatuaży na twarzy. Ma to swoje fabularne uzasadnienie, gdyż Joker którego widzimy na zdjęciach, pojawi się wyłącznie w scenie rozgrywającej się w koszmarnym śnie Batmana. Jest to wizja alternatywnej przyszłości, gdzie tyran Darkseid najeżdża i dziesiątkuje planetę i przedstawia wersję wydarzeń, w której Lidze Sprawiedliwości nie udaje się powstrzymać ataku.
Snyder od początku chciał wprowadzić złoczyńcę do filmu, aby nadać dodatkowych motywacji Bruce’owi Wayne’owi, a także wyjaśnić okoliczności śmierci ostatniego z Robinów. Wskazał również, że scena dialogu Batmana z Jokerem opiera się na Batmanie, co ma być ważnym zabiegiem dla rozwoju superbohatera.
Fajną rzeczą w tej scenie jest to, że Joker rozmawia bezpośrednio z Batmanem o Batmanie. To Joker analizujący Batmana, to kim i czym jest. Czułem, że fani DC Universe na to zasługują. Rzecz w tym, że Joker Jareda Leto i Ben Affleck jako Batman nigdy się nie spotkali. Wydawało mi się to niefajne, że przeszliśmy przez to wcielenie Batmana oraz Jokera, nie widząc ich razem na ekranie. Ta scena wyjaśnia, dlaczego Bruce miał kartę Jokera przyklejoną do swojej broni, którą widzieliśmy w filmie Batman v Superman. Dodatkowo zawsze chciałem zbadać śmierć Robina. A jeśli kiedykolwiek miał powstać następny film, którego prawdopodobnie nie będzie, chciałem rozszerzyć historię o retrospekcje, w których dowiemy się, jak zginął Robin, jak Joker go zabił i spalił posiadłość Wayne’a oraz to wszystko, co wydarzyło się między nim a Batmanem.
Film będzie trwał aż cztery godziny i nie zostanie podzielony na odcinki pomimo wcześniejszych doniesień. Zack Snyder zmienił formę swojej produkcji, najwyraźniej uznając, że jako jeden długi film sprawdzi się lepiej i dotrze do większej liczby osób.
W obsadzie znaleźli się: Ben Affleck jako Batman, Henry Cavill jako Superman, Gal Gadot jako Wonder Woman, Ezra Mille jako Flash, Jason Momoa jako Aquaman, Ray Fisher jako Cyborg, Amy Adams jako Lois Lane, Jeremy Irons jako Alfred Pennyworth, Diane Lane jako Martha Kent, Connie Nielsen jako Królowa Hippolita, J.K. Simmons jako Komisarz Gordon, Ciarán Hinds jako Steppenwolf, Amber Heard jako Mera i Joe Morton jako Silas Stone.
Film zadebiutuje na HBO Max, a w Polsce na HBO GO, już 18 marca.