Kolejne części niektórych superwidowisk powstają bez większych przerw. Tak było w przypadku dwóch ostatnich odsłon Avengersów, a w podobny sposób kontynuacje Avatara kręci James Cameron. Ten sam sposób pracy chcieli wykorzystać twórcy Mission: Impossible, którzy zaraz po skończeniu zdjęć do siódmej części, mieli wejść na plan ósmej odsłony serii. Teraz przedstawiciele Paramount Pictures zdradzili, że pierwotne plany uległy zmianie i ekipa będzie musiała zrobić sobie dłuższą przerwę między produkcją filmów. Wszystkiemu winny jest Tom Cruise oraz pandemia.
Gwiazda serii Mission: Impossible nie będzie mogła być na planie w okresie wiosenno-letnim przez udział w promocji Top Gun: Maverick. Film miał pierwotnie pojawić się w kinach 26 czerwca 2020 roku. Następnie premierę przełożono na okres świąteczny, aż studio zdecydowało, że najnowsza część serii będzie miała premierę 2 lipca bieżącego roku. Z tego powodu Tom Cruise musi być obecny przy kampanii marketingowej tytułu, co uniemożliwi mu prace nad nową odsłoną Mission: Impossible. Nie można jednak wykluczyć, że Top Gun: Marverick zostanie po raz kolejny opóźniony i studio znów zmieni plany, aby jak najszybciej ruszyć z produkcją ósmej części przygód Ethana Hunta.
Reżyser Christopher McQuarrie za pośrednictwem swojego Instagrama zdradził, że zdjęcia w Dubaju już się zakończyły i plan przeniesie się do Anglii, aby dokończyć przerwane podczas świąt prace. Tym samym uciął plotki, według których ekipa nie będzie mogła przyjechać do Wielkiej Brytanii z powodu pandemii. Wygląda więc na to, że Mission: Impossible 7 jest na ostatniej prostej i data premiery nie powinna ulec zmianie.
W ostatnich dwóch miesiącach o produkcji nowej części Mission: Impossible było zaskakująco cicho. To pokłosie afery z wyciekiem nagrania, na którym Tom Cruise krzyczy na dwóch członków ekipy filmowej, która nie zadbała o przestrzeganie obostrzeń. Brytyjski dziennik The Sun podał, że po awanturze aż pięć osób zrezygnowało z dalszych prac nad filmem.
W obsadzie znaleźli się: Tom Cruise, Ving Rhames, Rebecca Ferguson, Vanessa Kirby, Henry Czerny, Pom Klementieff, Shea Whigham i Hayley Atwell.
Premiera siódmej części została wyznaczona na 19 listopada 2021 roku.
Kolejne części niektórych superwidowisk powstają bez większych przerw. Tak było w przypadku dwóch ostatnich odsłon Avengersów, a w podobny sposób kontynuacje Avatara kręci James Cameron. Ten sam sposób pracy chcieli wykorzystać twórcy Mission: Impossible, którzy zaraz po skończeniu zdjęć do siódmej części, mieli wejść na plan ósmej odsłony serii. Teraz przedstawiciele Paramount Pictures zdradzili, że pierwotne plany uległy zmianie i ekipa będzie musiała zrobić sobie dłuższą przerwę między produkcją filmów. Wszystkiemu winny jest Tom Cruise oraz pandemia.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!