Serial osadzony w świecie Władcy Pierścieni jest jedną z najbardziej oczekiwanych produkcji tego roku. Nawet sam Viggo Mortense wcielający się w Aragorna w trylogii Petera Jacksona nie może doczekać się premiery tytuły. Amazon wciąż ukrywa wiele szczegółów dotyczących produkcji, nie podając nawet oficjalnej nazwy dla swojej serii. Dlatego wszyscy zaczęli nazywać serial Władcą Pierścieni, na co kategorycznie nie zgadza się Elijah Wood, odtwórca roli Froda. W ostatnim wywiadzie przyznał, że to dziwne tytułować tak ten serial, skoro jego akcja rozgrywa się na długo przed wydarzeniami z trylogii.
Uważam to za bardzo dziwne, że nazywają serial Władcą Pierścieni, ponieważ nie jest to Władca Pierścieni! Akcja rozgrywa się w Drugiej Erze Śródziemia.
To nie pierwszy raz, kiedy Wood wyraził swój sprzeciw wobec nazywania serialu Amazonu tytułem powieści oraz filmowej trylogii. Już w zeszłym roku przyznał, że określenie nowej produkcji mianem Władcy Pierścieni jest „wprowadzaniem w błąd”. Ciężko się z aktorem nie zgodzić, ale problem leży nie w fanach twórczości Tolkiena, lecz w Amazonie, który nie ogłosił oficjalnego tytułu. Skoro każdy zna Władcę Pierścieni, a serial osadzony jest w tym sam świecie, najprościej określać serial właśnie tym tytułem.
Niedawno Amazon podzielił się oficjalnym opisem fabuły serialu. Z niego dowiedzieliśmy się kilku nowych informacji, w tym jednego z antagonistów serii oraz miejsc, w którym rozgrywać się będzie akcja serii.
Pierwsze dwa odcinki wyreżyseruje J.A. Bayona (Siedem minut po północy, Jurassic World: Upadłe królestwo). Serial powstaje w Nowej Zelandii. W obsadzie są: Robert Aramayo, Morfydd Clark, Joseph Mawle, Markella Kavenagh, Ema Horvath, Maxim Baldry, Owain Arthur, Nazanin Boniadi i Tom Budge.
Datę premiery Władcy Pierścieni wyznaczono na ten rok.