Tom Holland mógł zagrać w Gwiezdnych wojnach. Wspomina swój nieudany casting

Radosław Krajewski
2021/02/23 14:05
3
0

Zamiast roli Spider-Mana Tom Holland mógł wystąpić w Gwiezdnych wojnach. Na jego szczęście, przesłuchanie nie wyszło mu najlepiej.

Tom Holland mógł zagrać w Gwiezdnych wojnach. Wspomina swój nieudany castingTom Holland to obecnie jedna z najlepszych i najważniejszych gwiazd młodego pokolenia. Aktor wyrobił sobie markę udziałem w Marvelu, wcielając się w Spider-Mana, a już wkrótce może zagarnąć sympatię graczy, którzy czekają na filmową adaptację Uncharted. Zanim adaptacja marki Sony trafi do kin, wcześniej zobaczymy Cherry, najnowszą produkcję z Hollandem, za którą stoją bracia Russo. Jakiś czas temu mogliśmy zobaczyć pełny zwiastun produkcji, a w ostatnich tygodniach aktor jest niezwykle aktywny, promując swój film. Szczególnie podczas licznych wywiadów, z których możemy dowiedzieć się o nim nowych ciekawostek. Jedną z nich jest casting do roli w Gwiezdnych wojnach, który kompletnie mu nie wyszedł.

W wywiadzie dla portalu Backstage Tom Holland wyjawił, że wziął udział w przesłuchaniu do roli Finna do siódmej części Gwiezdnych wojen. Aktor nie ma zbyt dobrych wspomnień z tego castingu, nie tylko dlatego, że nie poradził sobie najlepiej, ale również ze względu na abstrakcyjność całego przesłuchania, gdyż odgrywał rolę z robotem wydalającym jedynie dźwięki.

Miałem sporo złych przesłuchań. Czytałem złe dialogi na nie tym przesłuchaniu. Szczególnie pamiętam przesłuchanie do Gwiezdnych wojen. Byłem po czterech lub pięciu przesłuchaniach i wydaje mi się, że brałem udział w castingu do roli Johna Boyegi. Pamiętam, że w scenie uczestniczyła pani, która odgrywała rolę droida. Więc wyglądało to tak, że mówiłem „Musimy wracać na statek!”, a ona wydawała jedynie dźwięki typu „blip, blup, blop, blip, blup”. To było zabawne i nie mogłem przestać się śmiać. Czułem się z tym naprawdę źle, bo ona bardzo się starała przekonująco odgrywać droida. Oczywiście nie dostałem tej roli. To nie był mój najlepszy moment.

GramTV przedstawia:

Wygląda więc na to, że Lucasfilm początkowo nie miał sprecyzowanego wyglądu dla Finna i w przesłuchaniach brały udział osoby o różnej rasie i kolorze skóry. Może to wyjaśniać słowa Johna Boyegi, który zarzucił Disneyowi rasizm. W ubiegłym roku aktor niepochlebnie wypowiedział się o studiu, które nie wiedziało, w jaki sposób ma poprowadzić historię jego bohatera.

Dla Toma Hollanda porażka na przesłuchaniu do Gwiezdnych wojen okazała się zbawienna, gdyż niedługo później aktor został obsadzony w roli Spider-Mana. Pomimo tego, że Holland obawiał się o swoją rolę, ostatecznie wszystko zakończyło się pomyślnie i aktor obecnie nagrywa trzecią część przygód Pajączka. Niedawno ogłosił, że spędził jeden z najlepszych dni na planie w całej swojej karierze. Przyznał również, że rola Nathana Drake’a w Uncharted była bardziej wymagająca, niż wszystko, co do tej pory robił w kostiumie Spider-Mana.

Komentarze
3
MisticGohan_MODED
Gramowicz
23/02/2021 23:28

Nic nie stracił a mógłby sporo stracić na grę w tym g... :P

Headbangerr
Gramowicz
23/02/2021 17:04

Szczęście dla niego, że nie dostał się do tego syfu. 

koNraDM4
Gramowicz
23/02/2021 14:46

Jak sobie wyobrażam to przesłuchanie to rzeczywiście sam bym nie powstrzymał się od śmiechu :D




Trwa Wczytywanie