Nowe doniesienia Bloomberga na temat produkcji studia Avalanche Software.
Nowe doniesienia Bloomberga na temat produkcji studia Avalanche Software.
Zapowiedziane we wrześniu Hogwarts Legacy miało trafić na rynek w tym roku, jednak deweloperzy już w styczniu poinformowali, że na kolejną produkcję osadzoną w uniwersum Harry’ego Pottera przyjdzie nam poczekać do 2022 roku. Tymczasem Jason Schreier ujawnił za pośrednictwem Bloomberga, że w Hogwarts Legacy pojawi się możliwość stworzenia transpłciowej postaci.
Na początku zabawy gracze zdecydują, czy chcą wcielić się w czarodzieja, czy czarownicę, a następnie dostosują wygląd swojego bohatera lub bohaterki i przydzielą swojego awatara do jednego z domów Hogwartu. Ostatnia z opcji będzie miała wpływ na to, jak postacie niezależne będą zwracać się do naszej postaci.
Schreier, powołując się na słowa osób zaznajomionych z projektem, zdradza również, że użytkownicy będą mogli wybrać rodzaj głosu swojego czarodzieja lub czarodziejki. Niezależnie od wybranej płci i wyglądu postaci gracze mogą zaznaczyć męski lub żeński głos.
Warto wspomnieć, że w pracach nad Hogwarts Legacy nie uczestniczy autorka uniwersum Harry’ego Pottera, czyli J.K. Rowling. Brytyjska pisarka w zeszłym roku publikowała transfobiczne wpisy, co spotkało się z krytyką ze strony fanów, a także aktorów z filmowych adaptacji książek o młodym czarodzieju.
Przypomnijmy, że Hogwarts Legacy zmierza na komputery osobiste, a także konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series S. Gra ma zadebiutować w przyszłym roku. Nie znamy jednak dokładnej daty premiery.