Świt nowej wojny w świecie, w którym trwa tylko ona...
Dotychczas, większość edycji Warhammera 40,000 była nastawiona na konflikt pomiędzy rozciągającym się na całą galaktykę Imperium Ludzkości, a Wyznawcami Sił Chaosu, wywodzącymi się głównie ze zdrajców całego gatunku ludzkiego. 10 edycja, zapowiedziana na tegorocznym Adepticon (jednym z większych konwentów poświęconym grom bitewnym, odbywającym się w miejscowości Schaumburg niedaleko Chicago) drastycznie zmienia kurs, optując za skupieniem się na IV Wojnie Tyranidzkiej (4 Tyrannic War).
Inwazja Istot spoza Galaktyki
Poprzednie 3 wojny były starciami między siłami Ultramarines a 3 różnymi Floto-rojami pozagalaktycznej rasy biomorfów znanych jako Tyranidzi. Te istoty funkcjonują w ramach kolektywnego roju i kierują się tylko jednym celem - konsumpcją. Ich inwazje są apokaliptyczne, zjadają wszystko, pochłaniają wszelką biomasę, zostawiając tylko kamień i metal, cała materia organiczna jest dla nich pokarmem, dzięki któremu rosną w siłę, ciągle ewoluują.
Po Dewastacji Planety Baal, gdzie Zakon Krwawych Aniołów (Blood Angels) i ich Zakony Następców broniły się w dramatycznej walce przed Flotą zwaną Lewiatan (co ciekawe istnieje wiele plotek, że zawartością zestawu startowego dla 10 edycji będzie przedstawienie tamtej bitwy) myślano, że udało się powstrzymać tę Flotę, jednak wszyscy się mylili - to był tylko początek….
GramTV przedstawia:
Przyszłość nie tylko Imperium Ludzkości, lecz całej Galaktyki stoi pod znakiem zapytania. Czy powstaną nowe przymierza, złożone z dotychczas wrogich sobie frakcji? Czy może, nawet w obliczu kryzysu o tak gargantuicznej skali, wszyscy będą sobie skakać do gardeł? Na uzyskanie odpowiedzi na te pytania musimy poczekać.
Przypominamy, że start 10 edycji Warhammera 40,000 zapowiedziano na tegoroczne wakacje, jednak już teraz twórcy nam pokazali namiastkę tego, co nadejdzie. Oprócz nowej narracji i zwiastuna, zobaczyliśmy pierwsze nowe modele, związane z nadchodzącymi wydarzeniami.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!