"Afterlife" to najszybciej rosnący singiel w historii Evanescence. Zespół prezentuje nowy teledysk

Zespół Evanescence opublikował nowy klip do swojego najnowszego singla „Afterlife”. Teledysk w reżyserii Jasona Lestera i wyprodukowany przez Dreambear można już obejrzeć online. Naturalnie wideo nawiązuje do anime Devil May Cry, do którego rock band stworzył tę piosenkę.

Nowy teledysk Evanescence

„Afterlife” okazał się najszybciej zyskującym popularność singlem w historii Evanescence. W ciągu zaledwie tygodnia zebrał ponad 6 milionów odtworzeń oraz ponad 5 milionów wyświetleń wideo. Utwór powstał we współpracy Amy Lee z producentem i muzykiem Alexem Seaverem (znanym jako Mako) oraz został współprodukowany przez Nicka Raskulinecza i Seavera.

Piosenka pojawia się w kilku odcinkach animowanej wersji Devil May Cry, nowej serii Netflixa opartej na popularnej grze od Capcomu. Serial zadebiutował na czwartym miejscu globalnego TOP Netflixa i pozostaje w pierwszej dziesiątce już drugi tydzień z rzędu. Produkcja zdobyła uznanie wśród fanów dorosłej animacji i już zapowiedziano drugi sezon. W tym miejscu odsyłam was do naszej recenzji wspomianego anime.

Klip do „Afterlife” został nakręcony w historycznym (i rzekomo nawiedzonym) domu w Tennessee. Co więcej, fani „Devil May Cry” znajdą w nim kilka ukrytych easter eggów. Amy Lee zdradza kulisy powstawania utworu:
W rozmowie z Audacy Music, Amy Lee opowiedziała, jak doszło do powstania utworu:

Netflix, przez Mako, który pracował przy ścieżce dźwiękowej do Devil May Cry podesłał mi rozpoczęty utwór. Wcześniej współpracowaliśmy już przy kawałku Lindsey Stirling podczas pandemii. Mako zapytał mnie, czy nie chciałabym zaśpiewać. Tak to się zaczęło, komunikowaliśmy się tylko przez e-mail. I nagle zrodziło się: “To brzmi jak Evanescence. Zróbmy z tego coś większego”. Weszliśmy do studia z Nickiem Raskulineczem, z którym pracowaliśmy przy dwóch poprzednich albumach. Wszystko poszło bardzo naturalnie i szybko.

Choć zespół nie ogłosił jeszcze daty premiery nowego krążka, Amy Lee potwierdza, że trwają intensywne prace nad kolejnym albumem:

To dopiero początek. Mamy dużo nowych kawałków. Pracujemy pełną parą. Gdy jesteśmy między koncertami – np. mamy występ w sobotę, a kolejny w czwartek – wynajmujemy Airbnb, zabieramy instrumenty i piszemy nowe rzeczy. Byliśmy nawet w takim trybie twórczym we Włoszech. Teraz skupiamy się na nagrywaniu i rozwijaniu tych pomysłów w studiu.

Poniżej możecie obejrzeć nowy teledysk Evanescence “Afterlife”: