„AI nadchodzi po nas wszystkich”. Jennifer Hale o wykorzystywaniu głosów AI, zamiast prawdziwych aktorów

Jennifer Hale to jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek głosowych w branży gier. Miłośnicy wirtualnych światów z pewnością kojarzą jej występy w żeńskiej wersji Commander Shepard z Mass Effect, ale swojego głosu użyczała także w Overwatch, BioShock Infinite, Metal Gear Solid czy Halo 4. Teraz aktorka wypowiedziała się na temat wykorzystywania głosów AI, zamiast zatrudniania prawdziwych pracowników przy dubbingowaniu gier.

Jennifer Hale o dubbingu w branży gier: „AI nadchodzi po nas wszystkich”

Jennifer Hale udzieliła ostatnio wywiadu serwisowi Variety, w którym poruszono temat AI. Aktorka wyraziła swoje stanowisko w sprawie zastępowania aktorów głosowych sztuczną inteligencją, co jest również kwestią poruszaną w strajkach SAG-AFTRA.

AI nadchodzi po nas wszystkich. Bo prawda jest taka, że sztuczna inteligencja to tylko narzędzie, takie jak młotek. Jeśli wezmę młotek, mogę zbudować ci dom. Mogę też wziąć ten sam młotek i rozbić twoją powłokę, zniszczyć to, kim jesteś. – przekazała Jennifer Hale.

Hale odniosła się również do technologii, poprzez którą można kopiować głos aktora i sprawiać, że będzie wypowiadać różne kwestie:

Jeśli korzystają z czegoś, co pochodzi z naszego ciała, czy możemy otrzymać zapłatę? Ponieważ teraz używają technologii, która odbiera nam możliwość karmienia naszych dzieci. – kontynuuje aktorka.

Jednym z pierwszych projektów, przy których pracowała Jennifer Hale, był Metal Gear. Aktorka użyczyła wówczas swojego głosu Naomi Hunter. Według Hale, wynagrodzenie za dwie sesje wynosiło 1200 dolarów, podczas gdy sama gra zarobiła około 176 milionów dolarów.

Chciałabym, żeby wszyscy zadali sobie właściwe pytanie, które brzmi: „Zarabia się tu dużo pieniędzy. Gdzie one idą?” A w obecnym układzie, sposobie działania naszego systemu i całej tej idei supremacji akcjonariuszy, płyną one do 1%. Jeśli przepływa tak dużo pieniędzy, nie można nawet wyżywić ludzi, którzy to umożliwili.

Na temat AI w branży gier wypowiadał się także między innymi Doug Cockle, aktor znany z Wiedźmin 3: Dziki Gon, wskazując na niebezpieczeństwa, które niosą ze sobą możliwości sztucznej inteligencji. Według Cockle’a musi powstać „sposób, w jaki aktorzy będą mogli kontrolować, jak ich głos jest używany”. Cissy Jones, której głos możemy usłyszeć między innymi w Destiny 2: The Witch Queen, w ubiegłym roku założyła firmę Morpheme.ai, która dąży do zapewnienia wspomnianej przez Cockle’a kontroli. Celem przedsięwzięcia jest „etyczne współistnienie lektora i sztucznej inteligencji”. „Cyfrowy sobowtór” miałby zatem powstać wyłącznie za zgodą aktora.