Nadchodzący aktorski remake klasycznej animacji Disneya nie będzie mógł liczyć na przychylność wielu fanów.
Poznaliśmy nowe informacje o aktorskim remake’u Herkulesa. Ostatnie wieści pochodziły jeszcze z czerwca bieżącego roku, kiedy to ogłoszono, że reżyserem filmu został Guy Ritchie.Teraz producenci Joe i Anthony Russo ujawnili kilka nowych szczegółów dotyczących nadchodzącej produkcji. Nie wszystkie informacje zostały ciepło przyjęte przez fanów klasycznej animacji Disneya.
Herkules od Disneya będzie bardziej eksperymentalny
Producenci zapowiedzieli, że Herkules będzie „trochę bardziej eksperymentalny w tonie i realizacji”. Twórcy nie chcą podążyć drogą Króla Lwa i nie zamierzają wiernie trzymać się oryginalnej historii znanej z animowanego filmu z 1997 roku.
Myślę, że wszyscy jesteśmy podekscytowani widząc, co wszyscy możemy do tego filmu wnieść w sposób, który nie jest tylko reinterpretacją filmu animowanego.
Fanów bardziej zmartwiła kolejna wypowiedź braci Russo, którzy przyznali, że Herkules pozostanie musicalem, ale duży wpływ na wykonanie numerów muzycznych będzie miał TikTok. Nie wiadomo jak dokładnie popularna aplikacja społecznościowa odciśnie swoje piętno na Herkulesie, ale widzowie już zaczęli się obawiać, że film będzie zbyt współczesny i zatraci ducha oryginału.
Pojawiają się pytania o to, jak zrobić to w wersji musicalowej. Dzisiejsza publiczność została przeszkolona przez TikTok, prawda? Jakie są ich oczekiwania co do tego, jak ten musical ma wyglądać? To może być świetną zabawą i pomóc nam nieco przekroczyć granice w wykonywaniu współczesnego musicalu.
GramTV przedstawia:
Herkules wciąż czeka na obsadzenie głównej gwiazdy w tytułowej roli. Nie wiadomo również, kiedy film pojawi się w kinach.
Zacznijmy od tego że ten film nie potrzebuje w ogóle remake'u, podobnie jak nie potrzebował go Król Lew.
Ty nie rozumiesz co wg Disneya znaczy remake. To po prostu oznacza "zróbmy coś minimalnym kosztem i sprzedajmy to jeszcze raz".
Oni nie robią remake-a bo się film zestarzał czy coś. Oni go robią bo już masz skrypt, wszystkie sceny, dialogi i w ogóle wiesz że ten scenariusz odniósł sukces. I jest wystarczająco stary że rodzice film pamiętają ale dzieci mogły go jeszcze nie widzieć.
Więc robisz taki "remake" licząc że rodzice pchnięci nostalgią zabiorą na to dzieci i kupią bilety dla całej rodziny.
Ogólnie Disney jak zawsze chce mieć maksymalny zysk minimalnym kosztem tak samo jak każda inna bezduszna korporacja.
MisticGohan_MODED
Gramowicz
03/11/2022 18:58
Szkoda słów...
wielkanoc
Gramowicz
03/11/2022 18:21
prostik napisał:
Zacznijmy od tego że ten film nie potrzebuje w ogóle remake'u, podobnie jak nie potrzebował go Król Lew.
wielkanoc napisał:
"Dzisiejsza publiczność została przeszkolona przez TikTok, prawda? "
G*wno prawda.
"Jakie są ich oczekiwania co do tego, jak ten musical ma wyglądać?"
Czyli film kierowany do Tiktokerów (JPRDL)? Powodzenia.
Wolałbym już, żeby przerobili dokładnie oryginał na animację 3D z oprawą jak np. w Encanto lub Raji zamiast tych aktorskich filmów, które na siłę udziwniają.
To prawda, że nie potrzebuje, ale jeśli już musieli nową wersję zrobić to wolałbym wierny remake w 3D niż te aktorskie cuda, jak Mała Syrenka...