Microsoft opublikował materiał wideo, w którym zaprezentowano zmiany w oprawie wizualnej.
Microsoft opublikował materiał wideo, w którym zaprezentowano zmiany w oprawie wizualnej.
Premiera Alan Wake Remastered tuż za rogiem. Jakiś czas temu poznaliśmy oficjalne wymagania sprzętowe gry, a także dowiedzieliśmy się, że produkcja doczeka się pewnych zmian związanych z elementami otoczenia. Tymczasem o zbliżającym się debiucie odświeżonych przygód tytułowego pisarza przypomnieć postanowił Microsoft. Amerykańska firma udostępniła materiał wideo, w którym porównano nadchodzący remaster z oryginalnym wydaniem gry Alan Wake w wersji na konsolę Xbox 360. Całość znajdziecie na dole wiadomości.
Pierwowzór zestawiono z ujęciami z konsoli Xbox Series X. Zwiastun podkreśla, że Alan Wake Remastered zaoferuje na wspomnianej platformie możliwość zabawy w rozdzielczości 4K i 60 klatkach na sekundę. Posiadacze Xboksa Series S będą natomiast mogli liczyć na taką samą płynność animacji, ale przy rozdzielczości 1080p. Po odświeżonej produkcji studia Remedy Entertainment gracze mogą natomiast spodziewać się m.in. przerobionych scenek przerywnikowych, w których pojawią się ulepszone animacje twarzy i synchronizacja ruchu warg.
Nie zabraknie też ulepszonych modeli postaci, które mogą pochwalić się zaktualizowanymi shaderami skóry i włosów. Otoczenie będzie natomiast wzbogacone o nowe elementy. Deweloperzy nie zapomnieli też o lepszej jakości teksturach czy zwiększonej odległości rysowania obiektów. Rzućcie okiem na porównanie i dajcie znać, czy zamierzacie ponownie wcielić się w Alana Wake’a.
Na koniec przypomnijmy, że Alan Wake Remastered zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox S. Premiera 5 października. Warto także wspomnieć, że oryginalna wersja gry zadebiutowała na rynku w maju 2010 roku na konsoli Xbox 360. Niecałe dwa lata później tytuł pojawił się również na komputerach osobistych. Jeśli jesteście ciekawi naszej opinii na temat wspomnianej produkcji studia Remedy Entertainment, to serdecznie zapraszamy do lektury: Alan Wake – recenzja.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!