Jak podaje serwis Tom’s Hardware, dwójka badaczy zajmujących się bezpieczeństwem – Saidgani Musaev oraz Christof Fetzer pracujący dla Uniwersytetu Technicznego w Dreźnie – odkryła nową lukę w zabezpieczeniach w procesorach AMD Ryzen opartych o architekturę Zen+ oraz Zen 2. Sytuację pogarsza fakt, że są to bardzo popularne w naszym kraju procesory Ryzen 2000 oraz Ryzen 3000; na potencjalnej liście ofiar znalazły się również CPU znane z laptopów (4000U/H/HS oraz 5000U).
W raporcie możemy przeczytać, że luka bezpieczeństwa mocno przypomina lukę wykrytą jeszcze w 2018 roku o nazwie Meltdown, z którą zmagał się wówczas Intel. Odkrycie nazwane Transient Execution of Non-canonical Accesses może powodować wyciek danych poprzez obciążenia wykonywane przez procesory AMD, które mogą następnie być przechowywane przy użyciu zaledwie 48 dolnych bitów adresu.
Tak naprawdę Musaev i Fetzer odkryli wspomnianą lukę już w październiku ubiegłego roku, przekazując wówczas informacje na jej temat firmie AMD w celu opracowania rozwiązania problemu. Korporacja zaleciła ponowną analizę kodu, dzięki której badacze mogliby znaleźć potencjalne braki w zabezpieczeniach. Użytkownicy wspomnianych procesorów powinni natomiast przede wszystkich zadbać o to, aby oprogramowanie sprzętu było zawsze aktualne. Pozostaje jedynie czekać na dalsze informacje.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!